Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dlaczego Norris dostał twarde opony?

Przedstawiciele McLarena wyjaśnili, że niefortunny moment zmiany z wirtualnego na rzeczywisty samochód bezpieczeństwa w trakcie Grand Prix Wielkiej Brytanii zadecydował o zaopatrzeniu Lando Norrisa w komplet twardych opon.

Lando Norris, McLaren MCL60, makes a pit stop

Norris jechał na drugiej pozycji ze stratą prawie 9 sekund do liderującego Maxa Verstappena. Wtedy z powodu awarii silnika zatrzymał się na torze Haas Kevina Magnussena.

Zarządzono wirtualny samochód bezpieczeństwa. Inżynierowie zaczęli wzywać kierowców do alei serwisowej. Jednak chwilę później Kontrola Wyścigu postanowiła zadysponować rzeczywisty samochód bezpieczeństwa. Było więc jasne, że stawka ponownie się „zbije” i Norris będzie miał szansę ataku na Verstappena, ale i zagrozi mu Lewis Hamilton.

Czytaj również:

Jednak zdziwienie obserwatorów wzbudziło postępowanie mechaników McLarena. Ci wyposażyli Norrisa w komplet twardych opon. Rozsądniejszy wydawał się wybór miękkich slicków. Takie zresztą otrzymali m.in. Verstappen i Hamilton. Okazało się, że zadecydował moment decyzji Kontroli Wyścigu, ogłaszającej wyjazd samochodu bezpieczeństwa. McLaren nie chciał ryzykować zmiany planów na ostatnią chwilę.

Wszystko wyjaśnił Andrea Stella, szef zespołu.

- Gdy obowiązywał wirtualny samochód bezpieczeństwa, cieszyliśmy się, że pojedziemy na twardych. Nie byłoby bowiem problemu z rozgrzaniem opon - powiedział Stella. - A potem wirtualny samochód bezpieczeństwa zmienił się w rzeczywisty, ale wtedy [Norris] już zjeżdżał i wszystko było gotowe, aby dać mu twarde opony. Zmiana decyzji na ostatnią chwilę i przygotowanie miękkich mogłoby stworzyć problemy.

- Jeśli mechanicy są gotowi na założenie twardych, a zmieni się decyzja, oznacza to, że muszą pobiec po miękkie, zdjąć koce i przynieść opony. Może to doprowadzić do chaosu i spowodować opóźnienie.

Czytaj również:

W McLarenie zdawali sobie sprawę, że twarde opony utrudnią Norrisowi zadanie - zwłaszcza obronę przed Hamiltonem. Jednak charakterystyka Silverstone powoduje, że nagrzanie ogumienia nie jest tak trudne jak na niektórych innych torach. To także zadecydowało o pozostaniu przy pierwotnym planie.

- Pamiętaliśmy, że to nie jest sytuacja, w której będzie ogromna różnica w tempie nagrzania twardych i miękkich. Jeśli wszystko uda się w czterech pierwszych zakrętach i przejedziesz też dziewiątkę, generujesz już solidną temperaturę. Stąd nasza decyzja.

- Nie chcieliśmy zmieniać nic podczas postoju, ponieważ mogłoby to spowodować opóźnienie. A twarde mogły nas po restarcie kosztować maksimum jedną pozycję. To akceptowalne.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Leclerc: Pierwszy pit stop był zbyt wczesny
Następny artykuł Piastri miał obawy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry