Gruntowna przebudowa Williamsa
Według Jamesa Vowlesa, zespół Williamsa zostanie odbudowany „od podstaw” i wykorzysta swoje znaczące wsparcie finansowe i mistrzowską historię, aby przyciągnąć nowy personel.
James Vowles dołączył do ekipy Williamsa jako szef zespołu, a oficjalna data rozpoczęcia przez niego pracy to 20 lutego. Do tej pory wykorzystał on swoją krótką kadencję do oceny sytuacji w ekipie.
Vowles uważa, że zespół dziewięciokrotnego mistrza konstruktorów, kupiony przez amerykańską firmę inwestycyjną Dorilton Capital w 2020 roku, zakończy reorganizację w nadchodzących miesiącach, a obecnie dąży do odbudowy „od podstaw”.
- Jesteśmy pewni tego, dokąd zmierzamy. Na razie nie ma o czym mówić, ale mam nadzieję, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy to się zmieni. Za kulisami cały czas odbywa się reorganizacja. Próbujemy zrozumieć, gdzie mamy mocne strony, a gdzie słabe. To ciągły proces, który będzie wymagał lat, a nie miesięcy - powiedział Vowles.
Ponieważ Williamsowi nie udało się ukończyć sezonu F1 w pierwszej połowie klasyfikacji konstruktorów od 2016 roku, Vowles uważa, że zespół wykorzysta swoje dziedzictwo i wsparcie finansowe, aby przypodobać się inżynierom.
Będzie to stanowić część przebudowy na pełną skalę. Williams musi zniszczyć istniejący porządek w swoich strukturach, aby wejść na wyższy poziom.
- Najważniejsze jest to, że jesteśmy w stanie zniszczyć to, co istnieje, i odbudować to od podstaw do solidnego mechanizmu. Mamy finanse i inwestycje, które są dla nas dostępne. Mamy gotowość i chęć pójścia na kompromis nawet w tym i następnym roku, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby upewnić się, że wykonamy skok w kierunku czołówki - zapowiedział szef Williamsa.
- To trudniejsza decyzja, jeśli ścigasz się o piąte lub szóste miejsce w mistrzostwach, ale o wiele łatwiej, gdy jesteś Williamsem. W takim razie masz historię. Spacer po [muzeum w Grove] i obejrzenie wszystkich samochodów mistrzowskich wystarczy, aby zdać sobie sprawę z dziedzictwa, jakie ma ten zespół - dodał Vowles.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.