Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Hamilton był przerażony

Lewis Hamilton przyznał, że konieczność przekazania Toto Wolffowi informacji o przenosinach do Ferrari była przerażającym doświadczeniem.

Lewis Hamilton, Mercedes-AMG F1 Team, waves at the fans in Parc Ferme

Lewis Hamilton, Mercedes-AMG F1 Team, waves at the fans in Parc Ferme

Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images

Hamilton skorzystał z zawartej w kontrakcie klauzuli i postanowił skrócić swój związek z Mercedesem. Siedmiokrotnego mistrza świata skusiło Ferrari i przeniesie się on do Maranello po zakończeniu bieżącego sezonu.

Decyzja Hamiltona zaskoczyła padok. Zbliżający się do czterdziestki kierowca jeździł bowiem w barwach Mercedesa od 2013 roku i właśnie w Brackley świętował największe sukcesy – sześć tytułów i aż 84 zwycięstwa (ze 105 ogółem odniesionych w F1).

Informacja o transferze została ogłoszona na początku lutego. Wcześniej dowiedział się o niej Mercedes. Hamilton i Wolff spotkali się na śniadaniu, a kierowca przywołuje te wspomnienia, określając je mianem przerażających.

- Od momentu podpisania kontraktu towarzyszył mi rollercoaster emocji – powiedział Hamilton w rozmowie z dziennikiem The Times. - Musiałem powiedzieć o tym mojemu szefowi i to było przerażające.

- Jednak jednocześnie wszystko było ekscytujące. Pamiętam jak oglądałem Michaela [Schumachera] w telewizji. Każdy kierowca patrzył na ten samochód i zastanawiał się, jak to by było zasiąść w kokpicie czerwonego samochodu.

Czytaj również:

U Hamiltona trwa obecnie odliczanie ostatnich wyścigów w barwach Mercedesa. Pytany czy towarzyszą temu jakieś wyjątkowe emocje, odparł:

- Tak jest przez cały rok, podczas każdego wyścigu. Kocham ten zespół bardzo mocno. Przeżyliśmy razem cholernie dużo, więc będzie sporo emocji. Każdy wyścig to ostatni w tych barwach w danym miejscu. Z każdym zbliżamy się do tego finałowego w Mercedesie.

- Będzie ciężko. Koncentruję się jednak na tym, aby dawać z siebie wszystko dla zespołu i zakończyć mocnym akcentem.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Prezes FIA kontra brytyjskie media
Następny artykuł Red Bull stawia na młodzież

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry