Hamilton zaprzecza doniesieniom
Lewis Hamilton zdementował rzekome plotki wypowiedziane przez Christiana Hornera, mówiące o rozmowach prowadzonych przez dwóch Brytyjczyków oraz potencjalnym duecie Verstappen - Hamilton w jednym zespole.
W rozmowie z Daily Mail przed Grand Prix Abu Zabi, finałową rundą sezonu 2024 szef zespołu Red Bull Racing ujawnił, że Hamilton był zainteresowany fotelem zespołowego partnera Maxa Verstappena. Mówił o kilku rozmowach przeprowadzonych na przestrzeni lat oraz ostatniej z początku 2023 roku, dotyczącej ogólnego zainteresowania obu stron.
7-krotny mistrz świata zaprzeczył, aby kontaktował się z Hornerem, szczególnie w sprawie kontraktu z Red Bullem. Stwierdził, że to on otrzymał na stary numer telefonu sms-a od szefa stajni z Milton Keynes, a z jego strony nie było żadnego zainteresowania.
- Nie, nie przyszedłem do nich - wytłumaczył. - Christian wysłał mi wiadomość. Sprawdziłem wszystko w moim zespole i nikt z nimi nie rozmawiał, aczkolwiek oni próbowali się z nami skontaktować.
- Sprawdziłem mój stary telefon, który znalazłem w domu - mówił. - Był na nim mój dawny numer. Kiedy tylko go włączyłem przyszły setki wiadomości w tym jedna od Christiana, aby się spotkać i porozmawiać pod koniec sezonu.
- Odpisałem mu z nowego telefonu. To było po weekendzie. Było dosyć późno, kiedy znalazłem tą wiadomość. On wysłał ją na początku roku, a ja odpowiedziałem kilka miesięcy później.
Hamilton nie ujawnił, co dokładnie wysłał do niego Horner, ani jaki miał być cel ich spotkania. Pogratulował Red Bullowi dominacji na przestrzeni całego sezonu i dodał, że ma nadzieję na bardziej wyrównaną walkę w sezonie 2024.
- Jest tu wiele osób, które lubi wymieniać moje nazwisko w wielu rozmowach, ponieważ wiedzą, że zrobi to furorę - stwierdził Hamilton. - Jeśli jesteś trochę samotny i nie zwracasz na siebie zbytniej uwagi, jest to idealna rzecz. Wspomnij tylko moje imię.
Lewis stawiał pierwsze kroki w McLarenie w 2007 roku. Od 2013 roku jest kierowcą Mercedesa, a jego kontrakt w sierpniu został przedłużony o kolejne dwa lata. Rozmowy miały być formalnością, jednak trwały dłużej, niż obie strony pierwotnie zakładały.
- Od razu gdy sprawa wyszła na jaw powiedziałem o tym Toto - kontynuował. - Chciałem też, żeby mój zespół o tym wiedział, ponieważ ludzie raczej nie odbierają takich rzeczy pozytywnie.
Horner w swojej wypowiedzi podkreślił, że przejście Hamiltona do Red Bulla nie mogłoby zakończyć się sukcesem, ze względu na zacięte relacje z Maxem Verstappenem. Kierowca Mercedesa zaprzeczył jednak i tym słowom.
- Byłbym więcej niż szczęśliwy, mogąc ścigać się z Maxem w tym samym samochodzie. Byłoby wspaniale. Nie sądzę jednak, aby on chciał mieć mnie, jako kolegę z zespołu - zakończył.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.