Jeden z najgorszych sezonów Russella
George Russell przyznał, że kończący się właśnie sezon 2023 jest jednym z najgorszych w jego karierze.
Russell w ubiegłym roku zapewnił Mercedesowi jedyne zwycięstwo, odniesione w W13. Chociaż W14 spisuje się teraz lepiej od swojego poprzednika, w Brackley mają niewielkie szanse na choćby jeden triumf w kończącej się kampanii.
W ostatnim treningu poprzedzającym kwalifikacje na Yas Marina Circuit Russell był najszybszy i wierzył, że może to powtórzyć właśnie w czasówce. Stać go jednak było na czwarte miejsce, 0,343 s za Maxem Verstappenem.
Chociaż pozycja uzyskana w Q3 nie jest według Russella zła, podkreślił on, że podsumowała ona dziwny dzień dla Mercedesa.
- Szczerze mówiąc, był to dziwny dzień - przyznał Russell na antenie Sky Sports. - Myślę, że jeszcze przed weekendem P4 wzięlibyśmy w ciemno.
- Dobrze czułem się w samochodzie, ale po dzisiejszym poranku wyglądaliśmy na bardzo mocnych i sądziliśmy, że pole position jest możliwe. Potem wyjechaliśmy w Q1 i po prostu nie mieliśmy już takiej przyczepności jak wcześniej.
Następnie Russell dodał, że kończy właśnie jeden z najgorszych sezonów swojej kariery.
- Chciałbym zakończyć kampanię dobrym rezultatem. Biorąc pod uwagę wyniki, to pewnie jeden z najgorszych sezonów w mojej karierze. To był naprawdę kiepski, chaotyczny rok. Nie wydaje mi się, aby spowodowane to było brakiem prędkości. Podczas wielu, wielu weekendów mieliśmy naprawdę dobre tempo, ale ani razu nie osiągnęliśmy odpowiedniego wyniku w niedzielę.
Pytany o przyczyny tak trudnego sezonu, Russell nie umiał jednoznacznie odpowiedzieć. Stwierdził jednak, że na pewno nie chodzi o pech, a za brak wyników odpowiada splot wielu okoliczności.
- Jest wyraźna przyczyna problemów w każdym wyścigu. Albo ja uderzę w ścianę, albo deszcz pojawi się w złym momencie, jak w Zandvoort, czy awarii ulegnie silnik jak w Melbourne. To drobnostki, o których można powiedzieć, iż łatwo je naprawić.
- Kiedy takie coś pojawia się raz czy dwa, można to określić jako pech. Jednak dziewięć, dziesięć czy jedenaście razy w roku to już nie pech. Koniec końców, samochód nie jest wystarczająco szybki. Nadal musimy cisnąć. Przy tak mocnej konkurencji, jeden błąd sprawia, że tracisz wiele pozycji.
Photo by: Simon Galloway / Motorsport Images
George Russell, Mercedes-AMG, talks to the media
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.