Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Jeden z najgorszych sezonów Russella

George Russell przyznał, że kończący się właśnie sezon 2023 jest jednym z najgorszych w jego karierze.

Tomasz Kaliński Matt Kew
Opublikowano:
George Russell, Mercedes F1 W14

Russell w ubiegłym roku zapewnił Mercedesowi jedyne zwycięstwo, odniesione w W13. Chociaż W14 spisuje się teraz lepiej od swojego poprzednika, w Brackley mają niewielkie szanse na choćby jeden triumf w kończącej się kampanii.

W ostatnim treningu poprzedzającym kwalifikacje na Yas Marina Circuit Russell był najszybszy i wierzył, że może to powtórzyć właśnie w czasówce. Stać go jednak było na czwarte miejsce, 0,343 s za Maxem Verstappenem.

Chociaż pozycja uzyskana w Q3 nie jest według Russella zła, podkreślił on, że podsumowała ona dziwny dzień dla Mercedesa.

- Szczerze mówiąc, był to dziwny dzień - przyznał Russell na antenie Sky Sports. - Myślę, że jeszcze przed weekendem P4 wzięlibyśmy w ciemno.

- Dobrze czułem się w samochodzie, ale po dzisiejszym poranku wyglądaliśmy na bardzo mocnych i sądziliśmy, że pole position jest możliwe. Potem wyjechaliśmy w Q1 i po prostu nie mieliśmy już takiej przyczepności jak wcześniej.

Czytaj również:

Następnie Russell dodał, że kończy właśnie jeden z najgorszych sezonów swojej kariery.

- Chciałbym zakończyć kampanię dobrym rezultatem. Biorąc pod uwagę wyniki, to pewnie jeden z najgorszych sezonów w mojej karierze. To był naprawdę kiepski, chaotyczny rok. Nie wydaje mi się, aby spowodowane to było brakiem prędkości. Podczas wielu, wielu weekendów mieliśmy naprawdę dobre tempo, ale ani razu nie osiągnęliśmy odpowiedniego wyniku w niedzielę.

Pytany o przyczyny tak trudnego sezonu, Russell nie umiał jednoznacznie odpowiedzieć. Stwierdził jednak, że na pewno nie chodzi o pech, a za brak wyników odpowiada splot wielu okoliczności.

- Jest wyraźna przyczyna problemów w każdym wyścigu. Albo ja uderzę w ścianę, albo deszcz pojawi się w złym momencie, jak w Zandvoort, czy awarii ulegnie silnik jak w Melbourne. To drobnostki, o których można powiedzieć, iż łatwo je naprawić.

- Kiedy takie coś pojawia się raz czy dwa, można to określić jako pech. Jednak dziewięć, dziesięć czy jedenaście razy w roku to już nie pech. Koniec końców, samochód nie jest wystarczająco szybki. Nadal musimy cisnąć. Przy tak mocnej konkurencji, jeden błąd sprawia, że tracisz wiele pozycji.

George Russell, Mercedes-AMG, talks to the media

Photo by: Simon Galloway / Motorsport Images

George Russell, Mercedes-AMG, talks to the media

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Leclerc zaskoczony wynikiem
Następny artykuł Verstappen zaskoczony zdobyciem pole position

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry