Kierowca AlphaTauri dołączy do Vettela
Yuki Tsunoda z zespołu AlphaTauri dołączy do Sebastiana Vettela i Daniela Ricciardo podczas wydarzenia Red Bull Formuła na torze Nurburgring Nordschleife.
Na początku miesiąca ogłoszono, że czterokrotny mistrz świata Formuły 1, Sebastian Vettel, powróci za kierownicę bolidu podczas wyjątkowego wydarzenia w Niemczech, zaplanowanego na dziewiątego września.
Będzie prowadził samochód Red Bull RB7, tym razem napędzany e-paliwem, w którym dominował w sezonie 2011, wygrywając dwanaście wyścigów. Pokaz będzie miał miejsce na kultowym Nordschleife.
Natomiast jego były partner z Red Bull Racing, Daniel Ricciardo, zasiądzie w RB8 z 2012 roku.
Te przejazdy będą pierwszymi od 2013 roku, kiedy samochody Formuły 1 pojawią się na Nordschleife. Wtedy, przy okazji Nurburgring 24 Hours, Michael Schumacher poprowadził Mercedesa W02 w specyfikacji z sezonu 2011.
Do listy głównych atrakcji został dodany także Yuki Tsunoda ze wspieranej przez PKN ORLEN ekipy AlphaTauri. Japończyk pojawi się za kierownicą Hondy NSX GT3 Evo.
" Nigdy wcześniej nie jeździłem na Nurburgringu, więc bardzo się cieszę na możliwość udziału w tym wydarzeniu. Nie mogę się doczekać jazdy Hondą NSX GT3 Evo, która jest niesamowitym samochodem, maszyną odnoszącą sukcesy na najwyższym poziomie rywalizacji w GT3. Nordschleife to legendarna nitka, właśnie miałem okazję poznać ją w grze Gran Turismo - powiedział Tsunoda.
Występem był zainteresowany także Max Verstappen. Jednak doradca Red Bulla ds. sportów motorowych, dr Helmut Marko, nie zgodził się na to, wskazując, że Holender z pewnością od razu podjąłby próbę ustanowienia nowego rekordu legendarnego obiektu, co jest zbyt niebezpieczne.
Aktualny rekord wynosi 5 minut i 19,55 sekundy. Został ustanowiony przez Timo Bernharda w zmodyfikowanym Porsche 919 Hybird Evo w 2018 roku.
Video: Jak wygląda dieta kierowcy F1
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.