Kierowca AlphaTauri spełnił oczekiwania

Daniel Ricciardo, który był trzecim kierowcą Red Bull Racing po odejściu z McLarena, został wciągnięty do składu AlphaTauri, juniorskiej stajni RBR wspieranej przez Grupę ORLEN, aby zastąpić Nycka de Vriesa od Grand Prix Węgier.

W dwóch wyścigach przed przerwą letnią w F1 2023, 34-letni Australijczyk pokazał, że jest w dobrej formie, pokonując partnera, Yukiego Tsunodę w wyścigu na Hungaroringu i sprincie na Spa-Francorchamps. Skasowany czas w kwalifikacjach do GP Belgii pozbawił go szans na awans do Q2.

Zespół był również pod wrażeniem jego umiejętności, gdy przebił się na trzynastą pozycję w GP Węgier, po stracie wielu pozycji na starcie. W Belgii nie udało mu się przebić w górę stawki, podczas gdy Tsunoda zapewnił ekipie z Faenzy punkt za dziesiąte miejsce w wyścigu.

Szef Red Bull Racing, Christian Horner, zapewnił, że Ricciardo spełnił wszystkie oczekiwania, jakie Red Bull i AlphaTauri postawili przed nim.

- Uważam, że je spełnił. Widząc, co zrobił na testach opon w Silverstone, nasze oczekiwania wobec niego uległy nieco zmianie i wywiązał się ze wszystkich zadań, jakie przed nim postawiliśmy - powiedział Horner.

- To, co wniósł do AlphaTauri, to ogromne doświadczenie i pewne wskazówki. Jako triumfator grand prix ma dużą wiedzę. Naprawdę bardzo dobrze się sprawdził - podkreślił.

Komentując drugi wyścig Ricciardo od chwili jego powrotu, rundę w Spa, dyrektor techniczny AlphaTauri, Jody Egginton, wskazał: - Tym razem Danielowi było trudniej, ponieważ na początku utknął w dużym tłoku.

- Potem nie miał możliwości podążania w czystym powietrzu, aby poskładać kilka mocnych okrążeń, jak to mu udało się na Węgrzech. Niemniej jednak jego dobra postawa w sprincie pokazuje, że nie szczędzimy wysiłków w pracy nad poprawą osiągów - dodał.

Szef zespołu Franz Tost przekazał: - Wciąż samochód nie ma odpowiedniej przyczepności, ale jestem przekonany, że kiedy Daniel będzie bardziej zaznajomiony z bolidem i oponami, wykona naprawdę dobrą pracę.

Ricciardo jest zadowolony z tego, jak poradził sobie w powrocie, biorąc pod uwagę ograniczony czas spędzony w samochodzie do tej pory. Uważa, że dwa wyścigi przed przerwą letnią były dla niego korzystne, gdy sezon 2023 zostanie wznowiony pod koniec sierpnia.

- Jestem naprawdę zadowolony, że zaliczyłem te dwa wyścigi przed przerwą wakacyjną, ponieważ teraz mam materiał do przemyśleń. To pozwoli mi przeanalizować pewne tematy z zespołem - powiedział.

- Dziewięć dni temu pierwszy raz jeździłem tym samochodem - wspomniał Australijczyk po GP Belgii. - Patrząc na wszystkie aspekty naszej sytuacji, jestem zadowolony z dotychczasowego stanu rzeczy.

Video: Kulisy powrotu Ricciardo do startów w F1