Kusząca oferta od Red Bulla

Po tym, jak Lewis Hamilton zapowiedział, że po sezonie 2024 rozstanie się z Mercedesem sytuacja na rynku kierowców znacząco się zagmatwała. Chociaż niedawno długie umowy ze swoimi obecnymi ekipami podpisali Charles Leclerc (Ferrari) i Lando Norris oraz Oscar Piastri (McLaren), na etat w Mercedesie zerka wielu, a na horyzoncie może być także posada w Red Bull Racing.

W centrum zainteresowania znajduje się Albon, który w zeszłym roku niemal w pojedynkę doprowadził Williamsa do siódmej pozycji w tabeli konstruktorów. Spekulowano, że RBR zaoferował Tajowi umowę już od sezonu 2025, ale to nie wydaje się być prawdą.

Według informacji Motorsport.com obecni mistrzowie świata chcą sobie raczej zapewnić pierwszeństwo w „prawach” do usług Albona od 2026 roku. RBR zdecydowałby czy chce wtedy skorzystać z opcji zbliżonej do znanego z piłki nożnej pierwokupu. Oczywiście w grę nie wchodzi transfer gotówkowy, bowiem kontrakt Taja z Williamsem wygasa na koniec 2025 roku. Red Bull miał zaoferować trzyletnią umowę.

Pytany niedawno podczas prezentacji tegorocznego samochodu Williamsa - FW46 - o potencjalne rozmowy na temat przyszłości, Albon odparł:

- Zaprzeczyłbym, gdybym powiedział, że nie było żadnych pytań czy generalnych rozmów na ten temat, ale szczerze mówiąc, to jest sprawa bardziej dla moich menedżerów. Ja koncentruję się na jeździe - powiedział Albon.

- Obecnie jestem podekscytowany tym, jak rozwinie się FW46. Chcę się przekonać, jak samochód będzie się zachowywał w Bahrajnie i w kolejnych pięciu, sześciu wyścigach oraz poczuć progres, jaki mam nadzieję poczyniliśmy wraz z zespołem. W pełni skupiam się na Williamsie. Jednak tempo postępu jest dla mnie bardzo ważne, więc zobaczymy.

- Czuję, że jestem blisko szczytowej formy. Zawsze są obszary do poprawy, ale generalnie z moim doświadczeniem i całą resztą uważam, że zasługuję na samochód dający szansę walki o podia i zwycięstwa. I jestem całkowicie szczery, jeśli chodzi o postrzeganie swojej osoby.

Albon był już związany z rodziną Red Bulla. Sezon 2019 zaczął w Toro Rosso, ale w połowie kampanii został awansowany do RBR w miejsce Pierre'a Gasly'ego. Pozostał w składzie na całą kolejną kampanię po czym podziękowano mu za usługi i Taj pożegnał się z wyścigowym etatem w Formule 1, spędzając rok w rezerwie oraz na torach DTM. W 2022 roku sięgnął po niego Williams.

Polecane video:

Watch: Prezentacja VCARB 01 na sezon 2024