Lżejsze samochody pożądane
Włodarze Formuły 1 chcieliby, aby przyszłe samochody - zgodne z przepisami szykowanymi na sezon 2026 - były lżejsze niż obecne.
Przepisy techniczne na 2026 rok związane z konstrukcją samochodów, w odróżnieniu od silnikowych, nie zostały jeszcze sfinalizowane.
Jednym z głównych tematów jest masa. Obecne bolidy są najcięższe w historii i ważą 798 kilogramów. Aż 200 kg więcej niż maszyny używane piętnaście lat temu. Od tego czasu do wzrostu masy przyczyniło się przejście na hybrydowe jednostki napędowe. Kolejne kilogramy zapewnił system Halo oraz inne struktury odpowiadające za bezpieczeństwo, aż po aktualnie używane większe koła.
Okazją do zmiany niekorzystnego trendu mają być nowe przepisy, szykowane na sezon 2026.
- Jedna rzecz, której bym chciał, jest jasna. Lżejsze samochody - przyznał prezydent FIA Mohammed Ben Sulayem w rozmowie z Motorsport.com.
- Wierzę, że są lepsze. Wywodzę się z epoki, kiedy lżejsze samochody były bezpieczniejsze i zużywały mniej paliwa. Niełatwo będzie to osiągnąć, ale wszyscy tego chcą.
- Ja też na to nalegam. Pochodzę z rajdów, gdzie nie ma nic gorszego niż ciężki samochód.
Stefano Domenicali, dyrektor generalny F1, przyznał, że masa samochodów będzie jednym z ważniejszych tematów dyskusji o nowych przepisach.
- Jeden z punktów, który zwykle jest częścią debaty, to masa samochodów - powiedział Domenicali. - Jak sami wiecie, z jednostkami hybrydowymi, akumulatorami masa rośnie i jest to coś, co generalnie nie leży w naturze Formuły 1. Jest to więc temat na przyszłość.
Na potrzebę posiadania lżejszych samochodów już od dawna wskazują także kierowcy. George Russell mówił o tym na początku sezonu, wspominając o kwestiach bezpieczeństwa.
- Masa jest naprawdę duża. Obecnie przy niższych prędkościach nie jest zbyt przyjemnie - stwierdził kierowca Mercedesa w rozmowie z Motorsport.com. - Samochody są coraz bezpieczniejsze, ale masa ma znaczenie. Jest różnica jeśli uderzysz autobusem a smartem.
- Uderzenie będzie większe, gdy z taką samą prędkością jedzie samochód o masie 800 czy 900 kg, a ten sprzed 15 lat, który ważył 650 kg. Jestem przekonany, że trwają już analizy dotyczące właściwej równowagi. Ja nie wiem, gdzie przebiega granica.
- Nie można cały czas sprawiać aby samochód był cięższy, cięższy, cięższy i mocniejszy, mocniejszy, mocniejszy. W końcu przekroczysz granicę i nie będzie bezpiecznie.
Polecane video:
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.