Magnussen fabrycznym kierowcą BMW
Zgodnie z doniesieniami medialnymi, Kevin Magnussen dołączy w przyszłym sezonie do BMW M Motorsport, zostając fabrycznym kierowcą niemieckiego producenta.
Kevin Magnussen, Haas F1 Team, speaks to the media
Autor zdjęcia: Dom Romney / Motorsport Images
Po blisko tygodniu od ujawnienia pierwszych nieoficjalnych doniesień, dotyczących przyszłości aktualnego kierowcy Haasa w Formule 1, BMW potwierdziło, że Duńczyk zadebiutuje za kierownicą hipersamochodu BMW M Hybrid V8. Póki co nie wiemy jednak, w jakich mistrzostwach.
32-latek po odejściu z Formuły 1 w 2020 roku rozpoczął starty w IMSA SportsCar Championship, zdobywając w swoim pierwszym sezonie pięć podiów i jedno zwycięstwo. Nie jest wykluczone, że w styczniu ponownie zobaczymy go za oceanem.
BMW nie zdradziło, do jakiej dołączy serii, lecz wybór nie jest zbyt szeroki. Niemiecki konstruktor rywalizuje w IMSA oraz Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Magnussen pojedzie więc w jednej z nich lub w obu równocześnie, prowadząc podwójny program. W ogłoszeniu poinformowano, że „szczegóły dotyczące jego harmonogramu wyścigowego zostaną ogłoszone w późniejszym terminie”.
Tego samego należy się spodziewać wobec pozostałych kierowców BMW, które póki co potwierdziło tylko dwóch zawodników: Driesa Vanthoora i Rene Rasta. Oficjalnie w WEC nadal mają cztery wolne fotele, a w IMSA aż sześć, w tym dwa dodatkowe na 24 godziny Daytony.
- Kevin Magnussen to doskonałe wzmocnienie naszego programu LMDh - powiedział szef BMW Motorsport, Andreas Roos. - Przez ostatnią dekadę regularnie demonstrował swoją prędkość na najwyższym poziomie w Formule 1.
- Dzięki bogatemu doświadczeniu jest prawdziwym atutem dla naszego projektu. Jego pełny sezon w prototypie samochodu sportowego z 2021 roku, to kolejna zaleta, która z pewnością ułatwi mu adaptację w BMW M Hybrid V8. Jestem bardzo zadowolony, że Kevin Magnussen dołączył w tym momencie do rodziny BMW M Motorsport.
- Jestem szczęśliwy i dumny, że mogę reprezentować tak kultową markę w motorsporcie, jak BMW, w jednych z najbardziej legendarnych wyścigów na świecie - dodał „K-Mag”.
- Po 10 latach w Formule 1 rozpoczynam nowy, ekscytujący rozdział i nie mogę się doczekać stawienia czoła temu wyzwaniu w najbardziej innowacyjnych i zaawansowanych samochodach sportowych w historii wyścigów długodystansowych.
- Ogromne podziękowania dla BMW M Motorsport za tę fantastyczną szansę. Nie mogę się doczekać, aby rozpocząć przygotowania i z radością oczekuję na rozpoczęcie sezonu 2025, razem z resztą zespołu.
Magnussena czeka w ten weekend ostatni wyścig w Formule 1 w tym sezonie, a być może, że i w całej karierze. Haas toczy walkę z Alpine i RB o szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Jeśli zespół utrzyma lub zdobędzie pozycję, zakończy mistrzostwa najwyżej od 2018 roku.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.