Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mobilizacja Mercedesa

George Russell jest pewien, że Mercedes w 2025 roku nie pozwoli sobie na błędy w rozwoju nowego samochodu.

Sparks fly from George Russell, Mercedes F1 W15

Sparks fly from George Russell, Mercedes F1 W15

Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images

Tak naprawdę Mercedes do dziś nie czuje się najlepiej w erze efektu przyziemnego, która rozpoczęła się w F1 w 2022 roku.

Problemy z podbijaniem samochodu na nierównościach i brakiem równowagi, które się wtedy pojawiły, trapiły zespół przez prawie 18 miesięcy.

Chociaż w 2024 roku nastąpił duży postęp, a znacznie ulepszona wersja przyniosła upragnione zwycięstwa w wyścigach, walka o utrzymanie spójności na różnych torach i w różnych warunkach sprawiła, że ​​Mercedes spadł na czwarte miejsce za McLarena, Ferrari i Red Bulla.

Przemawiając na premierze F1 75 w Londynie, Russell powiedział, że zespół zmienił w tym roku swoje podejście i będzie unikał pułapek, które mogą się pojawić przy wprowadzaniu ulepszeń w trakcie sezonu.

Czytaj również:

- Jestem pewien, że nie wpadniemy w pułapkę, jak w poprzednich latach - powiedział Brytyjczyk, który w weekend skończył 27 lat. - Przez ostatnie kilka lat byliśmy tak skupieni na rozwiązaniu problemu, że nie patrzyliśmy na to, jakie kolejne problemy może to spowodować w przyszłości.

Mercedes musi przewidzieć, czy kroki przez niego podjęte wystarczą, aby poprawić jego losy w 2025 roku. Wszystkie zespoły muszą podjąć niełatwe decyzje dotyczące dalszego rozwijania swoich samochodów na obecny sezon lub użycia wszystkich zasobów do przygotowana się do sezonu 2026, w którym zaczną obowiązywać całkiem nowe reguły.

Russell uważa jednak, że zespół przyjął bardziej zdyscyplinowane podejście w tej kwestii.

- To będzie znacząca zmiana w tym roku - dodał. – Może się wydawać, że co roku odkrywamy problem, rozwiązujemy go i tworzymy nowy.

- Będziemy bardziej zdyscyplinowani przy wprowadzaniu zmian i bardziej dokładni w pracy z symulatorem, po to, aby mieć pewność, że nie wpadniemy w nową pułapkę.

- Oczywiście nie mamy pojęcia, co robią inni, ale to będzie dość interesujący sezon, biorąc pod uwagę, jak zespoły zagospodarują swoje moce przerobowe w przygotowaniach do sezonu 2025 i 2026.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Pełna zgoda?
Następny artykuł SF-25 już w akcji

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry