Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Lando Norris, McLaren, Max Verstappen, Red Bull Racing

Niespodzianka? Wręcz przeciwnie

Lando Norris uważa, że nie ma nic zaskakującego w ostatnich wynikach Red Bulla i Maxa Verstappena.

4-krotny mistrz świata w czterech ostatnich rundach Formuły 1 odniósł cztery zwycięstwa. Wprawdzie w Singapurze finiszował za Georgem Russellem, lecz dopisał do swojego dorobku triumf w sobotnim sprincie na Circuit of the Americas.

Po Grand Prix Holandii Verstappen tracił do lidera klasyfikacji mistrzostw świata, Oscara Piastriego, 104 punkty, ale na pięć rund przed końcem sezonu różnica ta zmalała do zaledwie 40 oczek. Tak nagły zwrot sytuacji jest zasługą dalszego rozwijana bolidu, podczas gdy McLaren w pełni skupił się na przyszłorocznym samochodzie.

Poprzedni artykuł Lawson się nie obawia
Następny artykuł Spóźniony podpis okazał się kosztowny

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry