Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Norris rozczarowany tempem

Po pierwszych czwartkowych treningach, Lando Norris narzeka na tempo swojego bolidu na długich fragmentach toru w Las Vegas.

Lando Norris, McLaren MCL38

Lando Norris, McLaren MCL38

Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images

Kierowca McLarena powiedział, że brak przyczepności na Las Vegas Strip spowodował, że w treningu mógłby pojechać szybciej samochodem drogowym, niż swoim MCL38.

Brytyjczyk zakończył drugi trening zaledwie 0,011 sekundy za Lewisem Hamiltonem w Mercedesie, ale był daleki od zadowolenia z tego wyniku.

Niskie temperatury i słaba przyczepność utrudniły zadanie wszystkim. Norris przyznał, że pozycja McLarena na papierze może cieszyć, ale przyznał, że miał wiele problemów z ziarnieniem przednich opon.

- Z powodu słabej przyczepności było bardzo trudno  – powiedział. - Czułem, że mógłbym pojechać szybciej samochodem drogowym.

Norris przyznał, że problemy z przyczepnością i oponami nie wróżą dobrze w kwestii walki o wysokie miejsce w GP Las Vegas, które mogłoby przedłużyć jego nikłe szanse na zdobycie tytułu.

- Kumulacja różnych problemów, w tym kłopoty z ziarnieniem opon, nie nastrajają pozytywnie na resztę weekendu.

- Na szczęście mamy sporo czasu, aby nad tym popracować.

Kolega z zespołu, Oscar Piastri, uważa jednak, że czwartkowe treningi nie są zbyt miarodajne i nie pokazały prawdziwych możliwości poszczególnych ekip.

Czytaj również:

- Z każdym okrążeniem, które przejeżdżamy, tor jest coraz lepszy -  powiedział Australijczyk. - Tym razem przynajmniej wiedzieliśmy, czego się spodziewać.

- To był ciekawy dzień. Myślę, że tempo wydaje się rozsądne, tylko musimy je wyrównać.

- Tor się zmienia z każdym okrążeniem, więc każdy przejazd się liczy.

Chociaż Mercedes zdominował czwartkowe treningi, Piastri uważa, że nie oznacza to, że McLaren znalazł się poza grą w Las Vegas.

- Mercedes jest dziś bardzo szybki - dodał. - Ferrari wydaje się też dość mocne. Ale myślę, że my też jesteśmy ciągle w grze – dodał.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Mercedes potwierdza dobrą formę w Las Vegas
Następny artykuł Mercedes chce utrzymać formę

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry