Pięćdziesiątka pomimo problemów
Max Verstappen przyznał, że wygranie pięćdziesięciu wyścigów w Formule 1 napawa go dumą. Mistrz świata pomimo poważnych problemów z hamulcami zwyciężył w Grand Prix Stanów Zjednoczonych.
Verstappen ruszał do wyścigu na Circuit of the Americas dopiero z szóstego pola. Podczas piątkowych kwalifikacji mistrz świata na decydującym okrążeniu przekroczył limity toru i jego najlepszy czas został skasowany.
Niedzielny wyścig w Teksasie nie był dla Verstappena spacerkiem. Holender stopniowo zyskiwał pozycje, ale prowadzenie objął dopiero w połowie liczącego 56 okrążeń dystansu. Później oddał pierwszą pozycję tylko na chwilę, gdy zjawił się u mechaników. Od samego startu kierowca Red Bull Racing narzekał jednak na problemy z hamulcami, nierzadko strofując swojego inżyniera, gdy ten odzywał się w newralgicznych momentach.
- Ruszałem z P6 i przez cały wyścig miałem problemy z hamulcami - opowiadał Verstappen, przepytywany przez Jensona Buttona. - Jest tu kilka solidnych hamowań i nie miałem takiej pewności jak wczoraj. To sprawiło, że wyścig był dość trudny.
W samej końcówce wyścigu Verstappena mocno naciskał Lewis Hamilton. Kierowca Mercedesa korzystał na problemach rywala, robiąc jednocześnie użytek ze świeższego kompletu opon. Różnica na mecie wyniosła ostatecznie nieco ponad 2 sekundy.
- W końcówce było bardzo blisko. Dodatkowo sprawę utrudniali dublowani kierowcy oraz coraz bardziej zużyte opony.
Zwyciężając w Grand Prix Stanów Zjednoczonych, Verstappen dopisał sobie pięćdziesiąty triumf w Formule 1. W tabeli wszech czasów daje mu to piąte miejsce. Tuż przed sobą ma Alaina Prosta (51 zwycięstw) oraz Sebastiana Vettela (53).
- Wygranie pięćdziesiątego grand prix to coś niesamowite. Jestem bardzo, bardzo dumny. Będziemy cisnąć, aby zdobyć kolejne.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.