Pozytywne oznaki SF21
Po dwóch dniach testów Charles Leclerc przyznał, że osiągi prezentowane przez nowy samochód Ferrari są pozytywną przesłanką przed nadchodzącym sezonem.
Ferrari zakończyło ubiegłoroczną rywalizację dopiero na szóstym miejscu w klasyfikacji konstruktorów. SF1000 nie pozwolił kierowcom: Charlesowi Leclercowi i Sebastianowi Vettelowi walczyć o czołowe lokaty. Głównymi słabościami samochodu były moc i wydajność aerodynamiczna.
Chociaż prawdziwa weryfikacja nastąpi dopiero podczas inauguracji sezonu, po dwóch dniach testów w Bahrajnie Leclerc przyznał, że forma SF21 pozwala na optymizm.
- Odczucia ponownie były dobre - powiedział Leclerc. - W piątek rano przebrnęliśmy przez cały [zaplanowany] program, choć warunki nie są łatwe. Jest bardzo ciepło i wietrznie, więc ciężko o porównania względem minionego roku.
- Trzeba też odnieść się do innych i tego jak się poprawili. Jednak generalnie są pozytywne oznaki, choć trudno wyrokować aż do pierwszych kwalifikacji.
Na skutek zamrożenia przepisów samochody w wielu obszarach pozostały takie same. Przyznane żetony Ferrari wykorzystało na modyfikację tylnej części bolidu. Spytany o to Leclerc, odpowiedział:
- Było nad tym trochę pracy i pierwsze dane z toru pokrywają z tymi uzyskanymi w Maranello. To już pozytyw. Z drugiej strony, udzielenie [kompletnej] informacji zwrotnej o wyczuciu samochodu jest w tych warunkach trudne. Jednak wspomniana korelacja danych to dobry znak - podsumował Charles Leclerc.
W niedzielę ostatni dzień testów na Bahrain International Circuit. Sezon ruszy za dwa tygodnie.
i
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.