Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ricciardo liczy na poprawki

Daniel Ricciardo uważa, że problemy z samochodem przy pokonywaniu szybkich zakrętów wciąż pozostają punktem wymagającym rozwiązania.

Daniel Ricciardo, RB F1 Team VCARB 01

Daniel Ricciardo, RB F1 Team VCARB 01

Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images

Pomimo wprowadzenia ulepszeń na GP Belgii, Daniel Ricciardo przyznał, że RB nadal musi popracować nad poprawieniem słabych punktów swojego samochodu.

Po początkowych trudnościach Ricciardo ostatnio odzyskał formę, zdobywając trzy punkty w ostatnich sześciu wyścigach.

Jednak jego wcześniejsze problemy spowodowały, że dystans między nim, a Yuki Tsunodą zaczął się niebezpiecznie powiększać i w pewnym momencie rozważano zastąpienie Australijczyka Liamem Lawsonem. Z drugiej strony poprawa formy Ricciardo postawiła go w roli następcy Sergio Pereza w Red Bullu.

Czytaj również:

Żaden ze scenariuszy jednak nie wszedł w życie, a Ricciardo jeszcze bardziej skupił się na swoim zadaniu i tuz przed przerwą letnią zajął 11. miejsce w Spa (po dyskwalifikacji George’a Russella, awansował na punktowane 10. miejsce).

To była nagroda dla zespołu RB, który w Belgii wprowadził aktualizacje samochodu z zamiarem zmniejszenia straty do czołówki słabszych zespołów.

Jednak pomimo wprowadzonych zmian, Ricciardo uważa, że nadal istnieją problemy, które trzeba rozwiązać.

- Wciąż uważam, że nasze mocne strony są widoczne przy mniejszych prędkościach, a problemy pojawiają się przy pokonywaniu szybkich zakrętów - wyjaśnił.

- Nawet, kiedy zespół przekazał mi żeby jechać do końca bo opony jeszcze są w dobrym stanie, to jechałem na maksa, ale nawet wtedy czułem jak Ocon posiadając mniejszy docisk był szybszy na prostej. Zakładając, że mieli mniejszy docisk, on był nadal dość szybki nawet w zakręcie nr 10.

- Myślę, że nad zachowaniem samochodu przy wysokich prędkościach musimy jeszcze popracować, ale wszystkie kręte odcinki wydają się nam sprzyjać.

- Wydaje się, że obciążenie jest naszym sprzymierzeńcem, więc może podczas przerwy przybiorę trochę na wadze i to pomoże – dodał żartobliwie Ricciardo.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Stella pozostaje w McLarenie
Następny artykuł W Haasie bronią decyzji

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry