F1. Skąd bóbr w Katarze?

Tsunoda ruszał do wyścigu na Losail International Circuit z czternastego pola. Nieźle spisał się podczas pierwszego okrążenia i jechał w punktach, ale VCARB 01 szybko stracił tempo i Japończyk ostatecznie zameldował się na mecie na trzynastej pozycji.

Jednym z ciekawszych wydarzeń dla Tsunody była wymiana zdań z inżynierem na temat leżącego na torze lusterka, które odpadło z samochodu Alexa Albona.

Pytany przez Motorsport.com czy widział lusterko, Tsunoda odparł: - Lusterko? Ja usłyszałem, że to bóbr.

- Inżynier powiedział mi: „Jest tam bóbr”. Pomyślałem sobie dlaczego ten bóbr tam jest skoro jesteśmy na Bliskim Wschodzie? Jak to możliwe, że bóbr jest na Bliskim Wschodzie?

- W porządku, może to kwestia zmian klimatu. Przez nie dzieją się na ziemi interesujące rzeczy.

Czytaj również:

Formuła 1Verstappen stracił szacunek do rywala

Yuki Tsunoda, RB F1 Team

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Kierowca Racing Bulls przyznał ostatecznie, że lusterka – ani bobra – nie widział, ale zorientował się, że coś jest nie tak po podwójnych żółtych flagach. Dodał także, że nie wszyscy kierowcy zastosowali się do ostrzeżenia. Lando Norris otrzymał od sędziów 10 sekund kary stop&go.

- Były podwójne flagi, a kilka samochodów będących za mną się do tego nie zastosowało. Musimy to poruszyć na kolejnym briefingu. Jedni się stosują, a inni nie, więc to bardzo niesprawiedliwe.

Czytaj również:

W odniesieniu do słabego tempa, Tsunoda przyznał, że dawno nie pamięta, aby jechał tak wolno i był tak łatwym celem do rywali.

- Zaliczyłem dobry start i jechałem na P9. A po neutralizacji wyprzedziłem jeszcze Fernando Alonso. Jednak nigdy nie czułem podobnie słabego tempa. A dawałem z siebie wszystko, praktycznie nie dbałem o opony.

- W Katarze zwykle trudno jest wyprzedzać, a wydaje się, że wielu nie miało problemów, żeby się ze mną uporać. Generalnie brak tempa i to taki solidny.

Czytaj również: