Tu jeszcze nie wygrał

Formuła 1 zawita w tym tygodniu na Shanghai International Circuit. Max Verstappen, obrońca tytułu i lider mistrzostw, wyraża zadowolenie z powrotu do Chin.

- Ten tor jest fantastyczny, ma unikalny układ. Jest tutaj kilka trudnych zakrętów i długa prosta. Istnieje wiele możliwości wyprzedzania - mówił Holender. - Zawsze lubiłem ten obiekt i z niecierpliwością czekam na to, co się wydarzy w nadchodzący weekend.

W tym sezonie piąta runda kampanii jest pierwszą ze sprintem w harmonogramie. Verstappen jest bardzo krytyczny wobec wyboru takiego formatu w Chinach, ale jednocześnie widzi w tym interesujące wyzwanie.

- Mamy tylko jeden wolny trening. Musimy podczas niego ustawić samochód w najlepszy możliwy sposób i zobaczyć, jak odpowiednio zarządzać oponami - mówił kierowca Red Bull Racing. - Zespół ciężko pracuje, aby być dobrze przygotowanym.

Perez: Będzie fajnie

Również partner zespołowy 26-latka, Sergio Perez, nie może się doczekać powrotu do Chin.

- Wydaje się, jakby minęło już dużo czasu, odkąd byliśmy tu ostatni raz - przekazał Checo. - Nigdy nie jeździłem tu z Red Bullem, więc będzie fajnie. To wyzwanie, ale pokazaliśmy już, że RB20 radzi sobie dobrze na różnych torach.

Meksykanin podziela opinię kolegi, że ze względu na sprint w harmonogramie i zaledwie jedną sesję treningową, ciężko będzie odpowiednio ustawić bolid na weekend.

Nie chce zostawiać niczego przypadkowi i poświęcił wiele czasu na przygotowania: - Pojechałem do Milton Keynes, gdzie pracowałem z moim zespołem. Chcę być w jak najlepszej formie w nadchodzących wyścigach. Dobre przygotowanie jest bardzo ważne w kontekście weekendu ze sprintem, ponieważ jest mało czasu na treningi. Nowy harmonogram także niesie ze sobą pewne wyzwania, ale z tym zmierzy się każdy. Zrobimy wszystko, aby zdobyć jak najwięcej możliwych punktów.

Max Verstappen jeszcze nigdy nie triumfował w Szanghaju. Jeśli stanie na najwyższym stopniu podium w niedzielnym wyścigu, będzie miał na koncie triumfy na 26 różnych torach. Zbliży się w tej statystyce do Lewisa Hamiltona, który zwyciężał na 31 różnych obiektach.

W przypadku wygranych kwalifikacji przez Verstappena lub Sergio Pereza, będzie to setne pole position dla Red Bull Racing.

Oglądaj: GP Chin - Przewodnik po torze w Szanghaju