Vettel docenia sukcesy Hamiltona
Sebastian Vettel przyznał, że Lewis Hamilton zasłużył na swoje wszystkie sukcesy w Formule 1.
Wczoraj Brytyjczyk zajmując drugie miejsce w Grand Prix Stanów Zjednoczonych przypieczętował szóste mistrzostwo świata.
Sebastian Vettel, który dość wcześnie wycofał się rywalizacji na torze w Austin (awaria zawieszenia w jego Ferrari), spotkał się z kierowcami tuż przed ceremonią podium i osobiście pogratulował Hamiltonowi tegorocznego osiągnięcia.
- Jeśli ktoś zdobywa tytuł już po raz szósty, zasłużył na te wszystkie sukcesy. Tak mu właśnie powiedziałem - przekazał Sebastian Vettel.
Vettel nie był w tym roku pretendentem do tytułu, a Ferrari nie było w stanie nawiązać walki z Mercedesem na przestrzeni całego sezonu.
- Cieszę się razem z nim, natomiast szkoda, że w tym roku nie włączyliśmy się do walki i byliśmy z tyłu również poprzednio - powiedział Niemiec, aktualnie piąty w klasyfikacji mistrzostw.
- Należy uszanować to co osiągnął przez te wszystkie lata, jak również w tym roku, wraz ze swoim zespołem - dodał. - Cieszę się z jego sukcesu, natomiast jestem mniej zadowolony z naszej sytuacji.
Drugi z zawodników Ferrari - Charles Leclerc, również pogratulował sukcesu kierowcy Mercedesa. Leclerc miał zaledwie jedenaście lat, kiedy Hamilton zdobył pierwsze mistrzostwo w 2008 roku.
- Ja nie zdobyłem nawet jednego tytułu. Już jeden jest ogromnym osiągnięciem, a sześć to po prostu niesamowite - stwierdził 22-latek.
- Zasłużył na to. Zaliczył niesamowity sezon. Dorastałem oglądając go w telewizji. Ogromne gratulacje dla niego - dodał.
Chcemy poznać Twoją opinię!
Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?
Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.- Zespół Motorsport.com
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Najnowsze wiadomości
Verstappen pogania Red Bulla
Były kierowca Formuły 1 aresztowany
To nie hipokryzja
Norris najszybszy w piątek
Prime
Verstappen pogania Red Bulla
To nie hipokryzja
Norris najszybszy w piątek
Norris najszybszy na otwarcie weekendu
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Masz 2 opcje:
- Zostań subskrybentem.
- Wyłącz adblockera.