Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Williams inwestuje w przyszłość

James Vowles powiedział, że nadrzędne dla zespołu będzie inwestowanie w przyszłość, zamiast walczenia o milisekundy obecnym bolidem.

Alex Albon, Williams Racing FW45

Na początku roku Vowles przeszedł z Mercedesa do Williamsa, aby nadzorować przebudowę zespołu i przywrócić dawną sławę. Niestety szybko się okazało, że ekipa ma ogromne zaległości, a wszystkie prace zajmą lata, ponieważ zbyt wiele obszarów wymaga uwagi i nakładu finansowego.

Pomimo braku konkurencyjnego bolidu, Alex Albon był w stanie dokonać cudów za kierownicą FW45. Jego najlepszą pozycją jest 7 miejsce w Kanadzie, natomiast trzeba wyróżnić wyścig w Wielkiej Brytanii, gdzie w prawdzie uplasował się lokatę niżej, ale ukończył zmagania przed oba samochodami Ferrari.

Tajlandczyk pokazuje, że pojedyncze znakomite wyniki to nie kwestia przypadku, a 13 pozycja w klasyfikacji kierowców to efekt ciężkiej pracy i znakomitych umiejętności. Albon aż dziesięciokrotnie był lepszy w wyścigu od zespołowego kolegi, Logana Sargeanta. Amerykanin tylko raz uplasował się wyżej i jeszcze ani razu nie był szybszy w kwalifikacjach. 

W wywiadzie dla Motorsport.com szef zespołu przyznał, że za nic nie poświęciłby długoterminowego postępu na rzecz wyższego poziomu osiągnięć w obecnym sezonie. 

- Nie interesuje mnie ten rok. Nie interesuje mnie nawet przyszły. Interesuje mnie wprowadzanie struktur i systemów na sezon 2025, 2026 i później - wyjaśnił Vowles. - Powód, dla którego tłumaczę to całej organizacji i mówię wszystkim publicznie, jest następujący: To proste, ponieważ taka jest Formuła 1, złapiesz dany moment i zrobisz wszystko, co w tylko się da, aby był lepszy. Ale jeśli poświęcasz choćby odrobinę tego, co planowałeś w przyszłości, robisz to źle.

Jest to ogromna zmiana w filozofii Williamsa, który od wielu lat bazował na krótko terminowych rozwiązaniach. Przed wykupieniem zespołu przez Amerykanów w 2020 roku, ekipa miała kłopoty finansowe, które potęgowały problemy i skracały plany. 

- To, w czym zespół był bardzo dobry, przez wiele lat, skupiało się na teraźniejszości. Obecnie sprawia, że ​​jesteśmy dobrzy tylko przez bardzo krótką chwilę i cofamy się - dodał. Nawet inne zespoły, o których wspominaliśmy, wykonują bardzo dobrą robotę w średnim czasie, ale jeśli wykonasz bardzo, bardzo dobrą pracę w dłuższej perspektywie, wykonasz skok. Ten skok zostaje ustalony na dłuższy okres czasu.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Austin nie straci popularności
Następny artykuł Dylemat Verstappena

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry