Nowe twarze, znane nazwiska

Mowa oczywiście nie o Davidzie i Janie (czy Kevinie), a ich synach, Daytonie i Luce. Potomkowie utytułowanych kierowców wyścigowych rozpoczną swoje profesjonalne kariery wyścigowe w tym samym roku, w tej samej serii.

16-letni Dayton Coulthard jest drugim synem Davida Coultharda, wicemistrza świata Formuły 1 z 2001 roku. Swoje pierwsze kroki w motorsporcie stawiać będzie z zespołem Douglas Motorsport. Przed ogłoszeniem decyzji miał już okazję zasiąść za kierownicą bolidu.

- Nie mogę się doczekać współpracy z Douglas Motorsport w sezonie 2025 GB4 - powiedział. - Przesiadka do samochodów oznacza, że będę miał wiele do nauki, ale wierzę, że ekipa może mi w tym znacząco pomóc.

Dayton Coulthard, Douglas Motorsport

Autor zdjęcia: JEP

- Jesteśmy niezwykle podekscytowani współpracą z Daytonem, który przygotowuje się do swoich pierwszych wyścigów w single seaterach - dodał szef zespołu, Wayne Douglas. - Dotychczas pokazał duży potencjał i stale robi postępy, a my z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój jego talentu w trakcie sezonu.

- Przeskok z kartingu do bolidów jednomiejscowych jest ogromnym wyzwaniem, ale Dayton jest na to gotowy i mamy nadzieję, że z każdym kolejnym startem będzie osiągał coraz lepsze wyniki.

Rok młodszy Luca Magnussen jest przyrodnim bratem byłego zawodnika Formuły 1, obecnie fabrycznego kierowcy BMW, Kevina Magnussena. Duńczyk związał się z jedną z najlepszych stajni w stawce, która będzie walczyła o obronę mistrzostwa w klasyfikacji kierowców.

Luca Magnussen, Fortec Motorsport

Autor zdjęcia: JEP

- Zespół przyjął mnie bardzo ciepło, a teraz nie mogę się doczekać, by zacząć i pokazać, na co mnie stać - mówił.

- Luca wykazał niesamowity potencjał w swojej karierze kartingowej i szczególnie zaimponował nam podczas testów na torze Donington Park - podkreślił szef ekipy Fortec Motorsports, Oliver Dutto. - Jego zaangażowanie i umiejętności sprawiają, że będzie cennym wzmocnieniem naszego składu, a my jesteśmy przekonani, że w tym sezonie poczyni znaczące postępy.