Stawka Formuły E kompletna
Na zaledwie cztery dni przed rozpoczęciem sezonu 2024-25 Formuły E, poznaliśmy ostatni duet kierowców, który weźmie udział w mistrzostwach.
Dan Ticktum, ERT Formula E Team, ERT X24
Autor zdjęcia: Alastair Staley / Motorsport Images
Już w ten weekend odbędzie się inauguracyjna runda Formuły E, rozgrywana na ulicach Sao Paulo. Po raz pierwszy zobaczymy podczas niej najnowsze bolidy generacji Gen3 Evo. Oprócz ewolucji w regulaminie technicznym i przepisach, zmianie ulegnie kalendarz i stawka kierowców, a także zespołów.
Kiro Race Co, który przekształcił się z ERT Formula E Team, jako ostatni ogłosił duet kierowców na sezon 2024-25. Barwy amerykańskiego zespołu reprezentować będą Dan Ticktum, który przedłużył swój kontrakt oraz David Beckmann.
Sergio Sette Camara stracił fotel na rzecz 24-latka, który w przeszłości uczestniczył w dwóch wyścigach, zastępując w sezonie 2022-23 Andre Lotterera podczas rundy w Jakarcie. Teraz, po trzech latach pełnienia roli rezerwowego i testowego kierowcy, otrzyma kolejną szasnę. Będzie to jego pierwszy pełny sezon od 2020 roku.
- Dołączenie do Kiro na mój pierwszy pełny sezon w Formule E to spełnienie marzeń i nie mogę się doczekać, by zmierzyć się z tym wyzwaniem - mówił Beckmann. - Chociaż w tym roku będę debiutantem, myślę, że wchodzę w sezon z unikalnym doświadczeniem, obserwując z bliska ewolucję od Gen2 do Gen3, a teraz także Gen3 Evo, w moich poprzednich rolach w Andretti i Porsche.
- Podczas testów moim głównym celem było zapoznanie się z samochodem i dobre zintegrowanie się z zespołem, a cały tydzień był bardzo obiecujący. Atmosfera w zespole jest obecnie bardzo dobra i czuję, że wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku, z jednym wspólnym celem.
Dla starszego o rok Dana Ticktuma będzie to czwarty sezon w Formule E. Brytyjczyk ma dużo do udowodnienia, gdyż każdy z nich kończył na końcu tabeli. Podczas 48 wyścigów zaledwie 9-krotnie finiszował w punktowanej dziesiątce, zdobywając łącznie 41 punktów.
- Przez ostatnie lata nauczyłem się na własnej skórze, że Formuła E różni się od każdej innej formy motorsportu, wyścigi są bezlitosne, pojedynki na torze zacięte, a rywalizacja zmusza cię do działania na granicy możliwości, wymagając absolutnego maksimum od kierowcy i zespołu - powiedział.
- Przed nowym sezonem ważne jest zachowanie skromnych oczekiwań, ale w tej kategorii, która jest tak nieprzewidywalna, każda runda to otwarta szansa. Po obiecujących przedsezonowych testach mam nadzieję, że uda nam się przełożyć to nastawienie na regularne finisze w pierwszej dziesiątce. Atmosfera i energia w zespole są bardzo pozytywne i nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.