Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Angelard dwukrotnie piąty

Maks Angelard i Mattis Pluschkell zajęli piąte miejsce w obu wyścigach Prototype Cup Germany na Norisringu.

Maks Angelard, BWT Mucke Motorsport

Maks Angelard, BWT Mucke Motorsport

Rozgrywana w pierwszy weekend lipca runda Prototype Cup Germany na Norisringu nie należała do najlepszych w wykonaniu załogi różowego prototypu w barwach BWT Mucke Motorsport.

Problemy z ustawieniem właściwego setupu samochodu sprawiły, że Maks Angelard wraz z zespołowym partnerem nie był w stanie wyciągnąć maksimum możliwości z oznaczonego numerem 18 pojazdu.

Już obie sesje treningowe wskazywały na to, że Norisring nie jest obiektem wyścigowym, na którym doskonale odnajdują się zarówno zawodnicy BWT Mucke Motorsport , jak i ich samochód.

Szóste miejsca w obu treningach zaowocowały identycznym rezultatem podczas kwalifikacji do pierwszego wyścigu. W jego trakcie Maks Angelard i Mattis Pluschkell awansowali o jedną pozycję a wynik mógłby być lepszy, gdyby nie kontakt z innym prototypem na ostatnim okrążeniu.

Niedzielne zmagania z kolei rozpoczęły się od nieco bardziej obiecującego, czwartego miejsca podczas sesji kwalifikacyjnej, jednak ostatecznie jedyny różowy prototyp w stawce ponownie przeciął linię mety na piątej pozycji.

Co jednak istotne z perspektywy Polaka, pomimo trudnego weekendu pozycja wiceliderów klasyfikacji generalnej oraz liderów w kategorii Junior została utrzymana.

Sam tor stanowił dla kierowców wyzwanie – Norisring to specyficzny obiekt o nietypowym, trudnym kształcie. Co więcej, w przeciwieństwie do kolegów z długą przeszłością w GT lub LMP3, Maks Angelard nigdy wcześniej nie ścigał się na torze ulicznym.

Z przyczyn oczywistych niemożliwe było także odbycie na torze wcześniejszych testów – konieczne było korzystanie wyłącznie z symulatora, co nie okazało się wystarczające, by komfortowo i na styk pokonywać ostre zakręty na otoczonym barierami obiekcie.

- To nie był nasz weekend – czasem po prostu nie idzie tak, jak by się chciało - powiedział Maks Angelard. - Mimo starań moich i Mattisa nie byliśmy w stanie wykrzesać z samochodu więcej na tym torze.

- Niemniej każdy wyścig to lekcja i motywacja do pracy, a naprawdę ciekawie było zadebiutować na ulicznym torze. Za miesiąc czeka nas Nürburgring – i jestem pewien, że wrócimy silniejsi!

Wraz z końcem weekendu wyścigowego Maks Angelard sprawnie zamienił prototyp oznaczony numerem #18 na inną osiemnastkę – w poniedziałek, 7 lipca polski zawodnik kończył 18. urodziny.

Kolejna okazja do walki na torze dopiero w sierpniu – wówczas Maks Angelard uda się na Nurburgring, na przedostatnią rundę sezonu Prototype Cup Germany 2025.

informacja prasowa

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Nieudana niedziela Polaków
Następny artykuł Dobrzański: Skupiam się na dalszej pracy

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry