Absencja Bastianiniego
Enea Bastianini, który w trakcie sobotniego sprintu upadł i złamał obojczyk, opuści Grand Prix Portugalii oraz Grand Prix Argentyny.
Bastianini świetnie rozpoczął sobotni sprint w Portimao i po starcie awansował na drugą pozycję. Później jechał w pierwszej piątce, ale już na drugim okrążeniu mocno się poturbował.
Luca Marini zanurkował „pod łokieć” Bestii, ale stracił kontrolę nad motocyklem i podciął reprezentanta fabrycznej ekipy Ducati. Ten zaliczył wywrotkę, a impet uderzenia przyjął bark Bastianiniego. Lekarze zdiagnozowali złamanie obojczyka.
Zespół Ducati potwierdził, że Bastianini nie weźmie udziału w niedzielnym Grand Prix Portugalii oraz opuści przyszłotygodniową wyprawę do Argentyny.
Życzymy Bestii szybkiego powrotu do zdrowia. Na skutek dzisiejszej kontuzji Enea zmuszony jest opuścić niedzielny wyścig oraz przyszłotygodniowe Grand Prix Argentyny. Jego powrót do ścigania zależeć będzie od postępów w leczeniu. Wracaj szybko, Enea! - brzmi komunikat Ducati.
Wyścig w Portugalii oraz cały weekend w Argentynie i niewykluczone, że także w Stanach Zjednoczonych, opuści też Pol Espargaro, który miał poważny wypadek w piątkowym treningu. Złamał m.in. jeden z kręgów oraz szczękę.
Enea Bastianini, Ducati Team
Photo by: Gold and Goose / Motorsport Images
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.