Rins dołączył do Yamahy po jednym – mało udanym – sezonie spędzonym w barwach LCR, satelickiej ekipie Hondy. Wcześniej, od czasu debiutu w MotoGP w 2017 roku, związany był z Suzuki.

Hiszpan pozostanie wierny japońskim producentom również w kolejnych latach. Chociaż Yamaha nie wydała jeszcze komunikatu, źródła Motorsport.com wewnątrz zespołu wskazują, że sprawa jest sfinalizowana. Rins będzie partnerem Fabio Quartararo do zakończenia sezonu 2026.

- Dla nas ważne było, aby kontynuować z Alexem – mówi źródło. - On też chciał pozostać z nami i dlatego osiągnęliśmy pełne porozumienie. Potrzebujemy jedynie podpisu, żeby to ogłosić i wydarzy się to w najbliższych dniach.

Yamaha, podobnie jak i Honda, wyraźnie odstaje od reszty producentów. Obie japońskie marki nie mogą nawiązać dla niedawnych lat świetności.

Rins w obecnym sezonie finiszował w punktach czterokrotnie. Najlepsze wyniki to dwa trzynaste miejsca z portugalskiego Portimao i hiszpańskiego Jerez.

Rywalizacja w MotoGP kontynuowana będzie w najbliższy weekend podczas Grand Prix Niemiec. Rins nie wystąpi jednak na Sachsenringu. W trakcie rundy w Holandii upadł i doznał niewielkiego złamania w prawej dłoni oraz nodze. Zastąpi go Remy Gardner.

Alex Rins, Yamaha Factory Racing

Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images