Jeszcze nie czas na zwycięstwa
Olivier Jansonnie, dyrektor techniczny zespołu Peugeot w WEC przyznał, że pierwsze zwycięstwo Peugeota 9X8 w Długodystansowych Mistrzostwach Świata jest wciąż bardzo odległe.
WEC wraca po wakacyjnej przerwie i już w najbliższy weekend odbędzie się przedostatnia runda na Fuji, w Japonii. Dla Peugeot TotalEnergies, sezon od początku nie układa się po myśli. Francuski producent jest zespołem środka stawki i w tym sezonie zdobył zaledwie jedno podium, podczas ostatniego wyścigu na Monzy.
W klasyfikacji konstruktorów zajmują piąte miejsce, przed Vanwallem i Glickenhausem. Paul di Resta, Jean-Eric Vergne i Mikkel Jensen znajdują się na 7 miejscu z dorobkiem 44 punktów, blisko trzykrotnie większym niż Loica Duvala, Gustavo Menezesa i Nico Mullera.
- Na Monzy mieliśmy dobre osiągi, znakomite na początku wyścigu, ale niezbyt wysokie na koniec - powiedział Jansonnie. - Jeżeli spojrzysz na osiągi na przestrzeni całego wyścigu, wciąż trochę nam brakuje w porównaniu z Toyotą i Ferrari. Ponadto mieliśmy problem z jednym samochodem.
Hipersamochód #94 miał awarię skrzyni biegów, która w dużym stopniu zaprzepaściła szansę na dobry wynik.
- Szczerze mówiąc, nadal nie wydaje się to takie bliskie - odpowiedział zapytany o szansę na zwycięstwo. - Patrząc, jakie mieliśmy osiągi w zeszłym roku, jak dynamicznie rozwijał się zespół oraz jakie mieliśmy tempo podczas Le Mans, powiedziałbym, że mam duże oczekiwania, aby pozostać w grze.
- Naszym celem jest dopilnowanie, aby oba samochody dojechały do mety bez żadnych problemów - zaznaczył. - Na Monzy straciliśmy samochód dość wcześnie w wyścigu, co zmniejszyło szansę na dobry wynik o 50%. Najważniejszym celem będzie utrzymanie obu samochodów w wyścigu przy odpowiedniej strategii i na właściwych oponach.
Zdaniem zespołu udało się przezwyciężyć problemy techniczne, a usterka skrzyni biegów została zlokalizowana i usunięta. Była to kolejna aktualizacja układu hydraulicznego, który był już kilkukrotnie modyfikowany.
Charakterystyka Fuji odpowiada ekipie, a sam Jansonnie powiedział, że „będzie dla nas dobrym torem”, bazując na testach i danych symulacyjnych.
- To jeden BoP (balance of performance) dla trzech wyścigów, dostosowany do każdego toru - wyjaśnił Jansonnie. Zasadniczo powinien dać ten sam wynik.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.