Breen się nie poddaje
Craig Breen i Paul Nagle wygrali OS8 Rajdu Estonii. Na czele pozostają Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen.
Autor zdjęcia: Austral / Hyundai Motorsport
Najlepiej na powtórce Kanepi spisali się Breen i Nagle. Duet Hyundaia odrobił do Rovanpery i Halttunena 1,2 s. Podium uzupełnili Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+4,4 s]. Belgowie odebrali trzecią pozycję Sebastienowi Ogierowi i Julienowi Ingrassi [+7,8 s].
- Sądziłem, że to najgorszy oes dnia. Oby takich było więcej - śmiał się Breen.
- Daliśmy z siebie wszystko. Już więcej nie potrafię. Craig pewnie będzie szybszy. Brakuje nieco przyczepności - meldował Rovanpera.
- Prędkość była teraz dobra. Musimy dawać z siebie wszystko. Trzeba zostać przed Ogierem. Zobaczymy - przekazał Neuville.
- Sekretem jest dobra jazda i odpowiedni samochód. Minimalizujemy straty i to dobrze - przyznał Ogier.
Trzy kolejne pozycje tradycyjnie już należały kolejno do: Elfyna Evansa i Scotta Martina [+8 s], Teemu Suninena i Mikko Markkuli [+13 s] oraz Pierre-Louisa Loubeta i Floriana Haut-Labourdette’a [+20,9 s].
- Nie cisnę. Wyczucie jest dobre, ale jesteśmy zbyt daleko od limitu - mówił Evans.
- Brakuje pewności i byliśmy ostrożni - powiedział Suninen.
Przewaga Rovanpery nad Breenem zmalała do 6,7 s. Neuville traci 48,8 s, a Ogier 49,3 s.
Andreas Mikkelsen i Ola Floene wygrali trzeci oes z rzędu - czwarty w rajdzie - w WRC 2. Mads Ostberg i Torstein Eriksen byli słabsi o 1,5 s. Trzecim rezultatem przypomnieli o sobie Adrien Fourmaux i Renaud Jamoul [+1,7 s]. Przed ostatnią próba dnia przewaga Mikkelsena nad Nikołajem Griazinem i Konstantinem Aleksandrovem wynosi 30,3 s. Ostberg traci 33,3, ukarany dodatkowymi 10 s za falstart.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zameldowali się na czwartym miejscu w WRC 3. Lepsi byli Aleksiej Łukjaniuk i Jarosław Fedorov, Emil Lindholm i Reeta Hamalainen [+4,9 s] oraz Egon Kaur i Silver Simm [+6,3 s]. Łukjaniuk jest na czele przed Lindholmem [+40,9 s]. Kaur [+50,4 s] ponownie minął Kajetanowicza - różnica wynosi 2,4 s.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze