FIA odsłania karty
Już niebawem poznamy nowe przepisy dotyczące samochodów Rally1 i Rally2 biorących udział w WRC od 2027 roku. Tymczasem producenci poznali już kilka zagadnień, z którymi będą musieli się wkrótce zmierzyć.
Takamoto Katsuta, Aaron Johnston, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1
Autor zdjęcia: Kan Namekawa
Długo oczekiwany zestaw przepisów WRC na 2027 rok określający m.in. zasady dla samochodów Rally1 i Rally2, ma zostać ujawniony podczas Światowej Rady Sportów Motorowych w przyszłym miesiącu, chociaż zespoły otrzymały projekt propozycji już podczas Rajdu Japonii.
Przewiduje się, że samochody Rally1 w dalszym ciągu będą oparte o przestrzenną konstrukcję rurową zwiększającą poziom bezpieczeństwa i umożlwiającą dostosowanie różnych kształtów i wielkości nadwozia. Opracowanie i stworzenie auta ma być możliwe zarówno dla producentów, jak i prywatnych tunerów.
Podczas gdy hybrydowy napęd nie będzie stosowany w 2025 i 2026 roku, oczekuje się, że od sezonu 2027 producenci otrzymają możliwość wyboru w zakresie zastosowania układów napędowych. Preferowaną opcją będzie silnik spalinowy zasilany w 100% paliwem ekologicznym. Nie oznacza to jednak, że nie będzie możliwości użycia samochodów w pełni elektrycznych i hybrydowych.
Jeśli w przyszłości producenci wybiorą różne rodzaje układów napędowych, osiągi między samochodami zostaną zrównoważone za pomocą programu kontrolującego moment obrotowy. Ta koncepcja ma zostać wykorzystana w przyszłorocznym Rajdzie Dakar.
- Przepisy od 2027 będą całkowicie zmienione, dzięki czemu zaoferujemy producentom większą elastyczność działania - powiedział Motorsport.com. dyrektor ds. sportu drogowego FIA Andrew Wheatley.
- Jedną z podstawowych zmian, która została ustalona w lutym i marcu, będzie możliwość użycia przez producentów układów napędowych, które będą mogły być w pełni elektryczne, hybrydowe lub spalinowe.
- Jednak patrząc w przyszłość myślę, że wszyscy producenci przejdą na tradycyjny układ napędowy.
- Jeśli ktoś będzie chciał jeździć samochodem z układem elektrycznym, to nie będzie problemu. Osiągi samochodów wyposażonych w różne układy napędowe zrównoważymy za pomocą programu ograniczającego moment obrotowy.
- Jak to działa w praktyce, zobaczymy już na Rajdzie Dakar.
- Producenci przygotowujący układ napędowy dostaną mapę, która określi wartość momentu obrotowego i będą budować silnik zgodnie z tą mapą. Samochód będzie mógł mieć moc nawet 500KM, ale mapa momentu obrotowego ograniczy ją do 380KM. Dla mnie to interesująca koncepcja.
Jedną z wad obecnych przepisów Rally1 są koszty, które wymknęły się spod kontroli i ceny samochodów zbliżyły się do miliona euro.
Obniżanie kosztów było jednym z głównych celów FIA w nowych przepisach. Już w lutym tego roku ujawniono, że samochody Rally1 będą kosztować około 400 000 euro.
Według Wheatleya poczyniono znaczne postępy w obniżeniu kosztów budowy samochodów na rok 2027, w czym ma pomóc limit kosztów niektórych komponentów.
- Obniżenie kosztów jest czymś teraz niezwykle istotnym. Myślę, że gdy propozycja zostanie zatwierdzona, będziecie zaskoczeni całkowitym kosztem samochodu.
- Limit kosztów będzie zastosowany dla poszczególnych elementów i będzie on regulowany w taki sposób, aby go ciężko było przekroczyć – dodał.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.