Lappi ma kilka opcji
Esapekka Lappi przekazał garść informacji na temat swojej najbliższej rajdowej przyszłości.
Autor zdjęcia: Vincent Thuillier / Hyundai Motorsport
Lappi przez dwa ostatnie sezony związany był z Hyundaiem. W 2023 roku – świeżo po drugim pobycie w Toyocie – zaliczył pełny program, natomiast podczas ostatniej kampanii wraz z Janne Fermem wystartował w pięciu rajdach.
Plan Hyundaia związany z desygnowaniem różnych załóg do trzeciego samochodu zależnie od ich predyspozycji nie do końca się powiódł, przynajmniej w przypadku Lappiego i Ferma. Finowie co prawda świetnie rozpoczęli swój program, bo od zwycięstwa w Rajdzie Szwecji, ale potem było już tylko gorzej. Szczególnie rozczarowujące były występy w rajdach na Łotwie oraz w Finlandii.
Hyundai zmienił swoją politykę i w sezonie 2025 – niewykluczone, że ostatnim z tak dużym zaangażowaniem w WRC – trzy załogi zaliczą kompletny sezon. Będą to: mistrzowie świata Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe, Ott Tanak i Martin Jarveoja oraz Adrien Fourmaux i Alexandre Coria.
Niejasna jest przyszłość tych, którzy dzielili się do tej pory trzecim i20 N Rally1, czyli właśnie Lappiego i Ferma oraz Daniego Sordo i Candido Carrery oraz Andreasa Mikkelsena i Torsteina Eriksena.
Jako pierwszy postanowił głos zabrać Lappi. W specjalnie nagranym na tę okazję filmie, umieszczonym w mediach społecznościowych, Fin przedstawił swoją aktualną sytuację.
- Przez jakiś nie dawaliśmy znać, ale to dlatego, że tak naprawdę nie było nic do przekazania – rozpoczął Lappi. - Teraz zdecydowałem się przedstawić sytuację, chociaż nie ma żadnych ważnych wiadomości.
- Przede wszystkim, dziękuję wszystkim, kibicom, sponsorom, którzy byli z nami. Nasz sezon nie zakończył się, jakbyśmy chcieli, ale tego już nie zmienimy. Teraz rozmawialiśmy już o tym, co może być możliwe w kolejnym sezonie.
Esapekka Lappi, Janne Ferm, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1
Autor zdjęcia: Austral / Hyundai Motorsport
Lappi przyznał, że rozmawia z Hyundaiem na temat częściowego programu – koreański producent rozważa wystawienie czwartego samochodu, zwłaszcza, że Toyota właśnie tyle będzie mieć stale, a czasami nawet pięć – ale ma też inne opcje.
- Nadal rozmawiamy z Hyundaiem, ale zerkamy też na inne możliwości. Mamy otwartą głowę, również jeśli chodzi o inne serie i patrzymy, co może być realne.
- Sytuacja jest całkowicie otwarta, co z jednej strony nie jest dobre, ale z drugiej brak poczucia przymusu jest wyzwalający. Muszę powiedzieć, że czuję się z tym dobrze. Cieszmy się zimową przerwą i zobaczymy, w jaką stronę pójdą nasze plany.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.