Dyrektor zespołu, Richard Millener, jest gotowy zaryzykować w pogoni za kolejnym podium w Rajdzie Safari.

Przed trzecią rundą WRC 2025, Millener przyznał, że jego skład jest przygotowany tak dobrze, jak zawsze do najtrudniejszego rajdu w kampanii.

- Wszyscy wiemy, o co chodzi w Safari - powiedział. - Wiemy, jak trudny jest to rajd aż do ostatniego kilometra. To rajd, w którym porażka może zaboleć.

- Cały zespół był naprawdę dumny z podium, które osiągnęliśmy w zeszłym roku [Adrien Fourmaux zajął trzecie miejsce]. M-Sport to zespół, którego fundamenty opierają się na niezawodności i wytrzymałości. Zawsze tworzyliśmy mocne i szybkie samochody, ale to jest Safari i absolutnie wszystko może się zdarzyć.

Pomimo, że Gregoire Munster (dwa starty w Safari) i Josh McErlean, który wystartuje w Kenii po raz pierwszy, nie mają dużego doświadczenia w tym specyficznym rajdzie, Millener bierze pod uwagę różne scenariusze.

- Czy możemy stanąć na podium? Jeśli chodzi o czyste tempo, to prawdopodobnie jest za wcześnie dla naszych kierowców, ale tak jak powiedziałem, wszystko może się zdarzyć

- Priorytetem, jak sądzę, dla wszystkich, jest utrzymanie samochodu na trasie i unikanie największych skał i grząskiego piachu.

Po raz ostatni samochód przygotowany przez M-Sport wygrał Rajd Safari WRC w 2002 roku. Na najwyższym stopniu podium zmagania zakończyli wtedy Colin McRae i Nicky Grist w Fordzie Focusie.

W tym roku zespół Malcolma Wilsona wystawia trzy Pumy Rally1 dla Gregoire'a Munstera, Josha McErleana i Jourdana Serderidisa.

Rajd Safari zostanie rozegrany w dniach 20-23 marca.