Neuville stracił nadzieję
Thierry Neuville wydaje się być pogodzony ze swoją trudną sytuacją w klasyfikacji mistrzostw po Rajdzie Finlandii.
Thierry Neuville, Hyundai World Rally Team
Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool
Belg przyznał, że jego szanse na obronę tytułu mistrza świata po rundzie w Finlandii są bliskie zeru.
Kierowca Hyundaia, pilotowany przez Martijna Wydaeghe, w piątek i sobotę zacięcie rywalizował z Kalle Rovanperą i Jonne Halttunenem, zajmując po OS15 drugie miejsce i tracąc zaledwie 14,9 sekundy do późniejszych zwycięzców.
Niestety, na odcinku specjalnym Vastila w Hyundaiu mistrzów świata doszło do przebicia prawej przedniej opony. Co ciekawe taka sama sytuacja spotkała ich zespołowych kolegów, Adriena Fourmaux i Alexandra Corię, co finalnie pozwoliło Toyocie odnieść historyczny wynik i zająć pierwszych pięć miejsc w klasyfikacji generalnej.
Neuville ukończył rajd dopiero na szóstym miejscu i na pięć rund przed końcem sezonu traci 51 punktów do obecnego lidera mistrzostw, Elfyna Evansa. Szanse na obronę tytułu Belg ocenia z surowym realizmem. - Będę o to walczył, ale nie sądzę, żeby to się udało. Zobaczymy, ale mam bardzo nikłą nadzieję - powiedział Neuville, zapytany o swoje szanse na powrót do walki o tytuł.
Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1
Autor zdjęcia: Fabien Dufour / Hyundai Motorsport
- Wyrosłem już z okresu, w którym wracałem do domu z płaczem, ale zawsze lepiej spędza się wakacje, kiedy wraca się z dobrym wynikiem.
Frustracja Belga jest zrozumiała, ponieważ jechał w grupie walczącej o zwycięstwo, mimo że sam przyznał, że na szybkich, szutrowych drogach nie czuje się najlepiej.
- Wszyscy wiedzą, że zasługujemy na więcej jako zespół i jako załoga, ale nie wszystko idzie po naszej myśli - wyjaśnił Neuville.
- Nie brakuje nam motywacji, a zespół w pełni nas wspiera. Po prostu w tym sezonie nie wszystko idzie tak jak byśmy chcieli. Nie mam nic więcej do dodania.
Ta ostatnia porażka to kontynuacja fatalnej passy 36-latka, który nie wygrał żadnego rajdu od zeszłorocznego Akropolu.
- Poza Szwecją praktycznie w każdym rajdzie mieliśmy jakieś problemy, a mimo to w tym roku udało nam się zdobyć kilka miejsc na podium. Jednak było też mnóstwo walki i kłopotów - przyznał.
Myśląc o kolejnym, całkowicie nowym dla wszystkich wydarzeniu w Paragwaju, Neuville dodał: - Nie wiem nic o tym rajdzie, więc musimy zaczynać od zera. Pewnie dlatego podczas urlopu będzie nas czekać trochę pracy.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.