Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Opóźnienia w Hyundaiu

Do rajdu Monte Carlo 2025 pozostało jeszcze półtora miesiąca, ale to może być za mało czasu dla zespołu Hyundaia.

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Autor zdjęcia: Austral / Hyundai Motorsport

Wczoraj Hyundai ogłosił nazwisko trzeciego kierowcy, który dołączy do składu w 2025 roku, ale nie oznacza to, że zespół jest już gotowy do inauguracji sezonu w Monte Carlo.

Koreańska marka nie jest jeszcze gotowa do wprowadzenia swojego nowego samochodu i wystawi w Monte Carlo i20 Rally1 w specyfikacji 2024.

Koreański producent planował homologację praktycznie nowej wersji samochodu na przyszły sezon, ale plany zostały zmienione z powodu niepewności co do przepisów jakie mają obowiązywać w 2025 roku.

Po zmianie decyzji FIA w sprawie przepisów technicznych na 2025 rok, Hyundai był w stanie uratować część swoich planów rozwoju i20 N.

Czytaj również:

Oznacza to, że zespół wykorzystał cztery jokery wprowadzające szereg udoskonaleń w swoim samochodzie, które nie zostały jeszcze ujawnione.

Podczas gdy Hyundai zintensyfikował testy i rozwój ewolucji swojego i20 N w ostatnich miesiącach, zespół zdecydował się nie wystawiać samochodu w styczniowym rajdzie dla Thierry'ego Neuville'a, Otta Tanaka i Adriena Fourmaux.

Hyundai rozpoczął tegoroczną kampanię od zwycięstwa Neuville’a w Monte Carlo.

- Włożyliśmy w to dużo pracy i nadal wierzymy, że samochód ma duży potencjał, ale jesteśmy bardzo ograniczeni pod względem testów - powiedział szef zespołu Hyundai Cyril Abiteboul Motorsport.com.

- Poczekamy aż przepisy techniczne, które mają obowiązywać od nowego roku będą bardziej stabilne.

- Tak naprawdę nasz nowy samochód jest bardziej ewolucją poprzedniej wersji, ale poczekamy na punkt zwrotny w kwestii przepisów i na tej podstawie podejmiemy decyzję, kiedy nadejdzie najlepsza pora na wprowadzenia tego samochodu. Na pewno nie stanie się to w styczniu.

- W Monte Carlo użyjemy naszego obecnego samochodu. Ten rajd jest bardzo szczególnym wyzwaniem i nie wygrywa się go samą prędkością, więc uważamy, że lepiej będzie nadal mieć samochód, który rozumiemy i wiemy jak go ustawić i który wygrał ten rajd w tym roku – dodał.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Wakat w rajdowym dziale
Następny artykuł Solberg zmienia samochód

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry