Mistrz włoskiej F4 wygrywa ostatni wyścig w sezonie

- Będę cieszył się z jazdy podczas mojego ostatniego występu w Formule 4. Startuję z pole position - podzielił się w mediach społecznościowych Kacper przed wyścigiem.

Sztuka już w sobotę zapewnił sobie tytuł mistrza włoskiej F4 w sezonie 2023. Do trzeciego wyścigu ruszał z bezpieczną przewagą ponad 25 punktów. Na ostateczne wyniki przyszło czekać do późnych godzin wieczornych. Prema oprotestowała zwycięstwo Kacpra i zgłosiła organizatorom potencjalnie niepoprawne wznowienie wyścigu. Sędziowie nałożyli karę 5 sekund, która nie zmieniła kolejności w tabeli.

Przed okrążeniem formującym pojawiły się żółte flagi z powodu awarii bolidu Ferreiry. Ugochukwu siedział na skrzyni biegów polskiego kierowcy wspieranego przez Grupę ORLEN, jednak pozostawał za jego plecami. Dwaj zawodnicy nie wystartowali po zgaśnięciu czerwonych świateł, na szczęście nie doszło do wypadku.

Trzeci wyścig był najspokojniejszym na przestrzeni całego weekendu, jeśli nie sezonu. Stawka rozjechała się, a w czołówce różnice utrudniały trzymanie się w strudze aerodynamicznej. Prawie wszyscy byli skupieni na ukończeniu ostatniego wyścigu w tym sezonie.

Jedynie Slater otrzymał ostrzeżenie od sędziów za zbyt agresywną obronę pozycji. Kierowcy jechali bardzo spokojnie, a na torze tylko na parę chwil pojawiły się żółte flagi. Kacper uzyskał na ostatnim okrążeniu najlepszy pomiar i wygrał wyścig prowadząc od startu do mety.

Drugie miejsce zajął Ugo Ugochukwu, a na najniższym stopniu podium stanął Tuukka Taponen. Kolejne miejsca zajęli James Wharton, Brando Badoer, Zachary David i Akshay Bohra. Czołową dziesiątkę zamknęli Freddie Slater, James Egozi oraz Alex Powell.

Sztuka wygrał 8 z 9 ostatnich wyścigów. Po hat tricku na torach Paul Ricard i Mugello zdobył dublet na Autodromo Vallelunga. Dodatkowo jest to jego dziesiąte podium z rzędu. Kacper zakończył sezon z dorobkiem 323 punktów, 9 triumfów i 12 podiów.

Powtórka wyścigu: