Kubica i polski zespół walczą o zwycięstwo

Cztery godziny przed linią mety liderzy pozostawali poza zasięgiem innych. Na czele cały czas plasowało się Ferrari #51, Toyota #8 i Cadillac #2. Inter Europol Competition prowadził z przewagą 50 sekund nad drugim ORLEN Team WRT. Trzeci Duqueine Team #30 tracił ponad 3 i pół minuty do polskiego zespołu. W klasie GTE AM prowadził Iron Dames przed ORT By TF i Corvette Racing.

Po dwudziestu godzinach ścigania z rywalizacji odpadli: Porsche Penske #75, Toyota #7 i Vanwall #4 w klasie Hypercar. W LMP2: Nielsen Racing #14, Tower Motorsports #13, Racing Team Turkey #923, Prema Racing #63, Cool Racing #47 i AF Corse #80. W klasie GTE AM: AF Corse #21, GMB Motorsport #55, Iron Lynx #60, Proton Competition #16, Richard Mille AF Corse #83, TF Sport #72, JMW Motorsport #66, Dempsey #77, D'station Racing #777, Proton Competition #88 i #911.

7 godzin, 30 minut przed końcem Robert Kubica Dogonił Kubę Śmiechowskiego. ORLEN Team WRT miał nieznacznie lepsze tempo niż Inter Europol Competition. Kubica próbował wyprzedzić Śmiechowskiego na ostatnim zakręcie, jednak przestrzelił hamowanie i oddał pozycję. Robert jechał na zderzaku Kuby, jednak nie był go w stanie wyprzedzić. Po długiej walce Kubica wyprzedził Śmiechowskiego na 215 okrążeniu.

Nieco ponad 7 godzin przed końcem Olivier Pla rozbił Hypercara Glickenhaus #708 powodując żółte flagi. Na zamieszaniu skorzystał Rui Andrade który zmienił Roberta Kubicę. W odpowiedzi polskiego zespołu Albert Costa zastąpił Jakuba Śmiechowskiego, tym samym Inter Europol Competition wrócił na pozycję lidera.

15 minut później pojawiły się żółte flagi. Konieczne było oczyszczenie nawierzchni z żwiru i uprzątnięcie trasy. Po dłuższej przerwie bez neutralizacji, Franck Meilleux w niemal identyczny sposób jak wcześniej Olivier Pla rozbił samochód Glickenhaus #709. 18 godzin po starcie Inter Europol wykonał najwięcej manewrów wyprzedzania w klasie LMP2 - 313.

Antonio Felix Da Costa ponownie rozbił Porsche Jota #38 i konieczna była neutralizacja. Na wypadku skorzystał Inter Europol Competition któr zmienił kierowców i wyjechał na tor dwie minuty przed ORLEN Team WRT. Chwilę wcześniej za kierownicą belgijskiego zespołu zasiadł Louis Deletraz. 

Ferrari #51 straciło prowadzenie po nieudanym pit stopie. Alessandro Pier Guidi utknął w boksie blisko na minutę przez problemy z samochodem. Mimo to Włoch wyprzedził Sebastiena Buemiego w Toyocie i po kilku okrążeniach ponownie objął prowadzenie. 

Cztery i pół godziny przed linią mety doszło do poważnego wypadku Porsche. Michael Fassbender rozbił samochód i konieczna była naprawa barier z opon.