Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Albon z zaskakującym tempem w trzecim treningu

Verstappen był najszybszym kierowcą podczas ostatniej sesji przed kwalifikacjami do Grand Prix Meksyku, kończąc trening przed zaskakująco szybkim Alexem Albonem i kolegą z zespołu Sergio Perezem.

Alex Albon, Williams FW45

Ostatnią sesję treningową z „wysokiego C” zaczęli kierowcy Ferrari. Carlos Sainz i Charles Leclerc chwilę po rozpoczęciu sesji wyjechali na swoje szybkie okrążenia na miękkiej mieszance opon i ustanowili czasy, które dały im pierwsze dwie pozycje.

We wczorajszych treningach kierowcy z włoskiej stajni mieli przyzwoite tempo, będąc na tym samym poziomie co świetnie spisujący się w ostatnim czasie kierowcy McLarena.

Z pierwszych dwóch pozycji zepchnęli ich kilka minut później Lewis Hamilton i George Russell. Kierowcy Mercedesa w końcu potwierdzili swoje dobre tempo na torze w Meksyku po czwartkowych zapowiedziach walki o czołowe pozycje. Wczorajszy dzień okazał się jednak dla nich nieudany i zespół musiał szukać kompromisu w ustawieniach, aby wyciągnąć jak najwięcej tempa z bolidu.

Na pół godziny przed końcem sobotniego treningu na torze w końcu pojawili się kierowcy Red Bulla, którzy dyktowali w piątek tempo na torze Autodromo Hermanos Rodriguez. Po przejeździe na miękkich mieszankach Max Verstappen zdołał awansować na drugą pozycję, a jeżdżący na swojej ziemi Sergio Perez zdołał osiągnąć zaledwie piąty czas, tracąc do najszybszego wówczas Russella ponad 0,7 sekundy.

Panujący mistrz świata nie pozwolił jednak, aby ktokolwiek znalazł się przed nim w tabeli czasów podczas tej sesji. W drugiej części treningu kierowca Red Bulla przejechał kolejne okrążenie na miękkich oponach i wskoczył na pierwszą pozycję osiągając czas 1.17,887.

Co ciekawe, bezpośrednio za jego plecami znalazł się Alexander Albon, który podczas tego weekendu prezentuje naprawdę wybitne tempo jak na możliwości Williamsa. Taj przejechał swoje okrążenie zaledwie 0,070 sekundy wolniej od Holendra.

Pierwszą trójkę uzupełnił Perez, który na swojej domowej ziemi pokazuje się z dużo lepszej strony niż zdążył nas do tego przyzwyczaić w drugiej części sezonu. Na kolejnych pozycjach mieliśmy spory rollercoaster zespołów, ponieważ na pozycjach od P4 do P8 znalazły się aż cztery różne stajnie.

Przeczytaj również:

Pod sam koniec treningu doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Sainz z Ferrari niemal nie uderzył z dużą prędkością z jadącego ślimaczym tempem Lance'a Strolla, który był na swoim okrążeniu zjazdowym.

Pędzący z pełną prędkością w zakręcie numer 10 Hiszpan wpadł w poślizg na widok jadącego wolno Astona Martina i zaliczył obrót. Carlos na radiu nie ukrywał swojej wściekłości za tą sytuację. FIA również wydała komunikat, że zajmie się tą niebezpieczną sytuacją po sesji.

Wielką niepewną przed dzisiejszym dniem była forma kierowców Astona Martina, ponieważ przez wczorajszą zmienną pogodę podczas drugiego treningu nie zdołali przejechać symulacji kwalifikacji, na co uwagę zwracał Mike Krack.

Wyniki sobotniego treningu nie dają im jednak dużych nadziei przed kwalifikacjami. Stroll i Fernando Alonso zakończyli ostatni trening odpowiednio na czternastej i siedemnastej pozycji. Taki wynik byłby na pewno poniżej ich oczekiwań.

WYNIKI

 
 
       
Driver Info
 
 
 
   
Poz. Kierowca # Nadwozie Silnik Okr. Czas Różnica km/h
1 Netherlands M. Verstappen Red Bull Racing 1 Red Bull Red Bull 19

1'17.887

  198.934
2 Thailand A. Albon Williams 23 Williams Mercedes 19

+0.070

1'17.957

0.070 198.755
3 Mexico S. Pérez Red Bull Racing 11 Red Bull Red Bull 19

+0.139

1'18.026

0.069 198.579
4 United Kingdom G. Russell Mercedes 63 Mercedes Mercedes 20

+0.361

1'18.248

0.222 198.016
5 Australia O. Piastri McLaren 81 McLaren Mercedes 22

+0.505

1'18.392

0.144 197.652
6 Finland V. Bottas Alfa Romeo 77 Alfa Romeo Ferrari 26

+0.550

1'18.437

0.045 197.539
7 Japan Y. Tsunoda AlphaTauri 22 AlphaTauri Red Bull 26

+0.563

1'18.450

0.013 197.506
8 United Kingdom L. Norris McLaren 4 McLaren Mercedes 21

+0.593

1'18.480

0.030 197.431
9 Australia D. Ricciardo AlphaTauri 3 AlphaTauri Red Bull 15

+0.612

1'18.499

0.019 197.383
10 United Kingdom L. Hamilton Mercedes 44 Mercedes Mercedes 21

+0.635

1'18.522

0.023 197.325
11 United States L. Sargeant Williams 2 Williams Mercedes 15

+0.831

1'18.718

0.196 196.834
12 China G. Zhou Alfa Romeo 24 Alfa Romeo Ferrari 21

+1.030

1'18.917

0.199 196.337
13 Monaco C. Leclerc Ferrari 16 Ferrari Ferrari 22

+1.083

1'18.970

0.053 196.206
14 Canada L. Stroll Aston Martin Racing 18 Aston Martin Mercedes 21

+1.207

1'19.094

0.124 195.898
15 Spain C. Sainz Ferrari 55 Ferrari Ferrari 23

+1.406

1'19.293

0.199 195.406
16 Germany N. Hülkenberg Haas F1 Team 27 Haas Ferrari 18

+1.433

1'19.320

0.027 195.340
17 Spain F. Alonso Aston Martin Racing 14 Aston Martin Mercedes 21

+1.584

1'19.471

0.151 194.969
18 France P. Gasly Alpine 10 Alpine Renault 19

+1.622

1'19.509

0.038 194.876
19 Denmark K. Magnussen Haas F1 Team 20 Haas Ferrari 9

+1.686

1'19.573

0.064 194.719
20 France E. Ocon Alpine 31 Alpine Renault 19

+1.952

1'19.839

0.266 194.070
Przeczytaj również:
Poprzedni artykuł U Ricciardo jest już lepiej
Następny artykuł Ferrari zablokowało pierwszy rząd

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry