Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Bezużyteczny Hamilton?

Były szef zespołu Ferrari, Maurizio Arrivabene, uważa, że relacja Lewisa Hamiltona z ekipą z Maranello może właśnie dobiegać końca.

Lewis Hamilton, Ferrari

Lewis Hamilton, Ferrari

Autor zdjęcia: Mark Thompson - Getty Images

Siedmiokrotny mistrz świata dołączył do Ferrari przed sezonem 2025 i od początku miał problemy z adaptacją do nowego zespołu. W lipcu Hamilton ujawnił, że wysyłał zespołowi materiały, które miały mu pomóc odzyskać formę.

- Odbyłem wiele spotkań z szefami zespołu, a także uczestniczyłem w kilku spotkaniach z Johnem, Benedetto i Fredem Vasseurem – powiedział wówczas. – Spędziłem czas z szefem rozwoju naszego samochodu, Loicem Serrą, a także z szefami różnych działów, rozmawiając o silniku i konstrukcji nowego bolidu na sezon 2026.

Kiedy kierowca zaczyna bawić się w inżyniera, to już jest naprawdę koniec - Maurizio Arrivabene

- Wysyłałem dokumenty i swoje spostrzeżenia przez cały rok. Już po kilku pierwszych wyścigach przygotowałem pełną dokumentację dla zespołu. Następnie, podczas letniej przerwy, wysłałem kolejne dwa dokumenty.

Arrivabene omówił z Hamiltonem jego spostrzeżenia, przypominając, że podobne materiały przygotowywał Sebastian Vettel, który startował w Ferrari w latach 2015-2020.

Czytaj również:

- Vettel również wysłał takie dokumenty. Pisał, mówił i dzielił się wszystkim – powiedział w wywiadzie dla Sky Sports Italy, Arrivabene, który pełnił funkcję szefa zespołu Ferrari w latach 2014-2019.

Arrivabene dodał jednak, że dokumenty Vettela były „praktycznie bezużyteczne”.

- Nie chcę mówić źle o Sebastianie, ale każdy powinien zająć się swoimi sprawami. Kiedy kierowca zaczyna bawić się w inżyniera, to już jest naprawdę koniec.

Lewis Hamilton, Ferrari

Lewis Hamilton, Ferrari

Autor zdjęcia: Steven Tee / LAT Images via Getty Images

- Kierowcy spędzają czas w symulatorze i wyrabiają sobie ogólne wrażenie, ale diabeł tkwi w szczegółach. Kiedy samochód jest na torze, kierowca musi przekazać odpowiednie informacje zwrotne, aby inżynierowie mogli wprowadzić ulepszenia.

Kilka dni temu szef inżynierii torowej Ferrari, Matteo Togninalli stwierdził, że relacje Hamiltona z Ferrari są znacznie mniej napięte, niż się wydaje.

Z kolei Vettel uważa, że problemy brytyjskiego kierowcy wynikają z braku dostatecznej znajomości języka włoskiego, który według niego jest kluczem do bezproblemowej integracji w Maranello.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Czas na Hondę
Następny artykuł Powrót klasyka

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry