Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Leclerc będzie miał ciężko

Charles Leclerc przyznaje, że ożywienie jego nadziei na tytuł w tegorocznym sezonie Formuły 1 będzie „bardzo trudnym” wyzwaniem, ale nadal wierzy w końcowy sukces.

Marcin Wyrzykowski
Opublikowano:
Charles Leclerc, Ferrari

Charles Leclerc przystępuje w ten weekend do Grand Prix Belgii ze stratą osiemdziesięciu punktów do lidera mistrzostw Maxa Verstappena. Przed przerwą letnią na wzrost tej różnicy przyczyniły się wypadek Monakijczyka, gdy podążał na prowadzeniu w GP Francji oraz błędy strategiczne Ferrari w GP Węgier, które sprawiły, że mimo szans na wysoki finisz spadł na szóstą pozycję podczas gdy Holender cieszył się z kolejnego triumfu.

Leclerc przyznał, że po pierwszej części obecnej kampanii był wyczerpany przez „nagromadzenie się wielu emocji”. Natomiast wraz z powrotem do akcji wskazuje, że Ferrari musi teraz „zmaksymalizować każdą szansę” która pojawia się na ich drodze.

- Potrzebowałem tego - powiedział Leclerc o letniej przerwie. - Pierwsza połowa sezonu była pełna wzlotów i upadków, przez co nagromadziło się mnóstwo emocji.

- Tak duża kumulacja różnych przeżyć jest bardzo męcząca. Byłem więc zadowolony z wyjazdu na wakacje i wykorzystałem te trzy tygodnie najlepiej jak to możliwe, spędzając je z rodziną i przyjaciółmi. Było po prostu wspaniale - nie ukrywał.

- Cóż, teraz musimy podchodzić do realizacji naszego zadania krok po kroku, z wyścigu na wyścig. Jasne jest, że należy zmaksymalizować każdą okazję, jaka pojawi się przed nami. Ja wciąż wierzę w mistrzostwo - zapewnił. - Oczywiście stanowi to ogromne wyzwanie, ale nie odpuszczę aż do samego końca.

Strategiczne decyzje Ferrari podczas dotychczasowych wyścigów były mocno kwestionowane w pierwszej części sezonu. Przyczyniły się do tej dużej przepaści w punktacji między Verstappenem i ich kierowcą.

Jednak szef zespołu Mattia Binotto upiera się, że mimo licznych błędów jakiekolwiek zmiany w ich strukturach nie są potrzebne, a Leclerc jest pewien, że „wyciągnęli wnioski” z błędów popełnionych na Węgrzech.

Czytaj również:

Video: Audi w Formule 1 od 2026 roku

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Przesadzone zmiany przepisów
Następny artykuł Tsunoda tajemniczo o przyszłości

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry