Ekscytująca pogoń za Red Bull Racing

Red Bull Racing przejął pozycję Mercedesa jako dominującej siły w F1 od momentu zmiany przepisów technicznych w 2022 roku, gdy postawiono na efekt przyziemny w bolidach. Max Verstappen, reprezentujący stajnię z Milton Keynes, jest aktualnie zdecydowanym faworytem do zdobycia trzeciego z rzędu mistrzostwa świata.

Mercedes popełnił błąd z projektem swojego samochodu na sezon 2022 i od tego czasu pracował nad odzyskaniem konkurencyjności. W trakcie obecnej kampanii zmienił koncepcję konstrukcji auta, co daje zespołowi nadzieję, że wreszcie uporają się ze swoimi trudnościami.

Chociaż spadek formy był wielokrotnie opisywany przez szefa ekipy, Toto Wolffa jako bolesny i upokarzający, dyrektor techniczny James Allison opowiedział o tym, jak pogoń za RBR może być również ekscytująca, jeśli zastosuje się w tym aspekcie odpowiednie podejście.

- Wszyscy czujemy się nieco zirytowani brakiem konkurencyjności, chociaż ten rodzaj niezadowolenia, który towarzyszy nam za każdym razem, gdy oni wygrywają, jest w znacznym stopniu równoważony tym, że na swój sposób ekscytujące jest niwelowanie straty i praca nad poprawianiem samochodu, tydzień po tygodniu - powiedział Allison.

- Red Bull nie ma naturalnego prawa do okupowania pierwszej lokaty. Są tam dzięki swoim osiągom i ciężkiej pracy. Jeśli my wykonamy porównywalną robotę, a nawet lepszą, będziemy w stanie rywalizować z nimi i znów meldować się na czołowych pozycjach - kontynuował.

- To naprawdę porywające, gdy podejdzie się do tego zadania odpowiednio układając sobie wszystko w głowie. Kiedy zmienisz swoje myślenie i zrozumiesz, że możesz naprawić błędy i poprawić sytuację, staje się to motywujące. Cały zespół jest zaangażowany w to dążenie do sukcesu - zaznaczył.

Po podwójnym podium w Grand Prix Hiszpanii, które zdobyli Lewis Hamilton i George Russell, nastrój w Mercedesie poprawił się znacząco. Było to jasne potwierdzenie, że nowe rozwiązania zastosowane w podłodze, sekcjach bocznych i zawieszeniu ich pojazdu zapewniły niemieckiej stajni lepsze fundamenty do rywalizacji z Red Bullem.

Kontynuując swoje dobre występy dzięki nowym częściom zastosowanym w modelu W14, Hamilton w niedawnym Grand Prix Kanady ponownie zameldował się w pierwszej trójce.

Na pytanie, czy siedmiokrotny mistrz świata podziela to ekscytujące uczucie powrotu do walki o czołowe miejsca, Allison odpowiedział: - Nie wiem, ale uważam to za naprawdę pasjonujące.

- Myślę, że obaj nasi kierowcy są bardzo podobni do reszty zespołu w tym sensie, że gdy odczują zmianę dynamiki, daje im to ogromny zastrzyk energii, aby kontynuować swoje wysiłki i znów cieszyć się smakiem szampana - stwierdził.

- Motywacja zawodników rośnie, gdy doświadczają emocji płynących z udanej walki z innymi samochodami. Oczywiście rozumiem, że gdy stoją na podium i zastanawiają się, dlaczego nie na jego najwyższym stopniu, ich zapał może być nieco stłumiony - podsumował.

Z symulatora F1 na tor wyścigowy