Ferrari ujawniło „kod”
Zespół Ferrari ujawnił, jaka będzie pełna nazwa samochodu szykowanego do tegorocznej rywalizacji w Formule 1.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
W Maranello z niecierpliwością wyczekują startu sezonu. Równie duże są nadzieje i to we włoskiej stajni nic nowego. Na jakikolwiek laur czeka ona bowiem od 2008 roku.
Optymizmu przed nadchodzącą rywalizacją nie brakuje. Ferrari nieźle spisywało się pod koniec zeszłorocznej kampanii, a przy niezmienionych przepisach technicznych jest spora szansa na pozostanie w czołówce. Ponadto do Charlesa Leclerca dołączył Lewis Hamilton.
Ferrari w przeciwieństwie do innych zespołów stawki stosunkowo często zmieniało system oznaczenia swoich bolidów, nierzadko przemycając w nazwie nawiązania do ważnych dat i wydarzeń z historii. Ponadto na początku prac nad kolejnym samochodem nie zdradza od razu, jaki kod będzie tym razem.
W przypadku konstrukcji szykowanej na nadchodzący sezon do dzisiaj obowiązywał kryptonim Project 677. Po południu Scuderia ogłosiła jednak, że zachowa system wykorzystywany – choć z wyjątkami – w ostatnich latach. Samochód nazywać się będzie Ferrari SF-25.
Ferrari SF-25
Autor zdjęcia: Ferrari
Włoska stajnia pilnie szykuje się do rozpoczęcia rywalizacji. W ubiegłym tygodniu zaliczono krótkie testy na torze Fiorano. Dla Hamiltona był to debiut w czerwonym samochodzie i szansa na poznanie członków zespołu oraz jego funkcjonowania. Z kolei Leclerc mógł przypomnieć sobie, jak jeździ się w SF-23 z 2023 roku.
Następnie Scuderia przeniosła się do Hiszpanii, chcąc wykorzystać łaskawsze warunki atmosferyczne. Po bezproblemowym wtorku w środę doszło do komplikacji. Rano samochód przejął Hamilton i około godziny 11 rozbił się w zakręcie numer 12 Circuit de Barcelona-Catalunya. Kierowcy nic się nie stało, ale bolid został uszkodzony i Leclerc już w środę nie pojeździł. Ferrari nie chciało zbyt radykalnie modyfikować planu testów, więc i Hamilton, i Leclerc mają wolne. W czwartek samochód mieli dzielić między siebie Antonio Giovinazzi i junior Dino Beganovic.
Ferrari SF-25 odsłonięte zostanie 19 lutego. Dzień wcześniej Formuła 1 zaplanowała wspólną prezentację malowań w związku z wypadającym w tym roku 75 sezonem mistrzostw świata.
Polecane video:
Oglądaj: Hamilton w Ferrari SF-23
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.