Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Honda: Koszty będą decydujące

Japoński producent wciąż rozważa czy angażować się na dłużej w Formułę 1, a jego przedstawiciele podkreślają, że wydatki muszą zostać zmniejszone, ponieważ wysokie koszty są największym problemem.

Honda Hybrid branding on an engine cover

Honda jest w trakcie swojego najlepszego sezonu od czasu powrotu w 2015 roku do najważniejszej wyścigowej serii świata. Wraz z Red Bullem ma na koncie trzy wygrane i dwa pole position.

Japońska marka jest pewna udziału w F1 także w kolejnym sezonie, jednak do końca bieżącego roku musi zadecydować o swoim dalszym zaangażowaniu. Choć na rok 2021 przewidziano istotne modyfikacje techniczne, technologia związana z silnikiem pozostaje taka sama. Zwiększono nieco ograniczenia w obszarze badawczo-rozwojowym.

- Zaczęliśmy obliczać ile może to kosztować w związku z nowymi przepisami - powiedział w rozmowie z Motorsport.com Masashi Yamamoto, dyrektor zarządzający Honda F1.

- Zauważyliśmy, że moment jest bardzo trudny dla wszystkich producentów samochodów, ponieważ następuje zmiana trendów w kierunku elektryfikacji. Musimy więc podsumować koszty rozwoju i prowadzimy różne dyskusje.

Zapytany czy redukcja wydatków jest najważniejszym czynnikiem decydującym o pozostaniu w F1, Yamamoto odpowiedział: - To prawda, że koszty są największym problemem.

- Priorytetem jest też zwycięstwo. Gdy decydujemy się brać udział, to po prostu staramy się wygrać.

Max Verstappen zdobył dla Hondy w tym roku trzy zwycięstwa i jest na najlepszej drodze, by ukończyć sezon z większą liczbą punktów, niż jakikolwiek inny kierowca Red Bull Racing w obecnej erze silników hybrydowych. Holender jest również trzeci w klasyfikacji indywidualnej.

- Posiadanie dobrych wyników jest pozytywem, jednak ważniejsze jest odpowiednie zrównoważenie kosztów. Musimy przeznaczać sporo środków, by wspomóc rozwój i dogonić najlepszych. Planujemy utrzymać aktualny stan, ale jednocześnie zmniejszyć wydatki - podsumował Masashi Yamamoto.

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł McLaren: Indycar nie zagrozi F1
Następny artykuł Jordan: Rosberg postąpił sprytnie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry