Leclerc chciałby być wyżej

Charles Leclerc zakończył kwalifikacje do swojego domowego Grand Prix Monako na trzecim miejscu. Zawodnik Ferrari przegrał jedynie z Fernando Alonso i Maxem Verstappenem.

- Nie jestem zadowolony z trzeciego miejsca, ale z drugiej strony musimy spojrzeć na sytuację, w której jesteśmy. Szczególnie dla mnie były to trudne kwalifikacje. Dużo zmagam się z samochodem, dużo walczymy na wybojach w porównaniu do innych, ale w kwalifikacjach samochód był trochę bardziej żywy - stwierdził kierowca Ferrari.

Monakijczyk w ostatnich dwóch sezonach zdobywał Pole Position do wyścigu F1 w Monako. Tym razem musi się zadowolić trzecim miejscem, jednak okoliczności dzisiejszego wyniku są zdecydowanie inne.

- Byłem trochę bardziej swobodny i udało nam się zająć trzecie miejsce bardzo blisko pole position. Więc w sumie jestem szczęśliwy, ale oczywiście wolałbym być pierwszy - przyznał Leclerc.

Leclerc został zapytany przez Loica Duvala, który przeprowadzał wywiady po sesji kwalifikacyjnej F1 w Monako, czego Monakijczyk potrzebuje przed niedzielnym wyścigiem.

- Chyba trochę więcej szczęścia niż w poprzednich latach, ale poza tym nie wiem, jakie są prognozy. Wczoraj wyglądało na to, że może spadnie deszcz, jeśli tak jest, wszystko jest możliwe. W każdym razie zobaczymy, gdzie skończymy - podsumował kierowca Ferrari.