Leclerc: „Nie mogę zaakceptować tej sytuacji”
Charles Leclerc po raz kolejny w tym sezonie wyrzucił z siebie frustrację.
Jeszcze pod koniec ubiegłego roku Ferrari było drugim najsilniejszym zespołem w stawce Formuły 1, regularnie wygrywającym i prawie co rundę walczącym o zwycięstwa, a nawet o dublety kierowców, jak miało to miejsce w Australii, czy Stanach Zjednoczonych.
Od początku tego sezonu, włoska ekipa jest cieniem samej siebie - stajnią, której bliżej do Williamsa niż Mercedesa, Red Bulla czy McLarena. Z jednej strony Lewis Hamilton bierze część winy na siebie, tłumacząc że potrzebuje czasu na aklimatyzację w samochodzie. Z drugiej Charles Leclerc nie gryzie się w język i obarcza pełną odpowiedzialnością zespół.
Chcemy poznać Twoją opinię!
Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?
Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.- Zespół Motorsport.com
Więcej o Maciej Klaja
Wewnątrzzespołowe pojedynki kwalifikacyjne - Katar
Pierwsza porażka Verstappena
Iron Dames wycofują się z WEC
Newey szefem zespołu Astona Martina
Biliński awansuje do Formuły 2
Pin z upragnionym tytułem
Mniejszy wybór od przyszłego roku
Wielomiliardowa sprzedaż Wolffa
Najnowsze wiadomości
Marko i Red Bull przepraszają
Sezon spisany na straty
Rovanpera: Będzie mi tego brakowało
Verstappen czuje się zrelaksowany
Prime
Marko i Red Bull przepraszają
Sezon spisany na straty
Verstappen czuje się zrelaksowany
Piastri: To boli bardziej
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Masz 2 opcje:
- Zostań subskrybentem.
- Wyłącz adblockera.
Czytanie i publikowanie komentarzy