Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mercedes przyznaje się do błędu

Toto Wolff stwierdził, że nie najlepszym pomysłem było umożliwienie Andrei Kimi Antonelliemu wzięcia udziału w treningu przed GP Włoch.

Andrea Kimi Antonelli, Mercedes F1 W15, leaves the garage

Andrea Kimi Antonelli, Mercedes F1 W15, leaves the garage

Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images

Szef zespołu Mercedesa przyznał, że nie do końca zdawał sobie sprawę z presji, z jaką młody kierowca będzie musiał się zmierzyć podczas swojego pierwszego występu w FP1 na domowym torze Monza.

Andrea Kimi Antonelli tuż przed swoimi 18 urodzinami wziął udział w oficjalnym, pierwszym treningu przed tegorocznym GP Włoch, aby przyspieszyć przygotowania do potencjalnego awansu do składu Mercedesa w 2025 roku.

Antonelli zaczął trening od najszybszego czasu w tabeli. Włoch na miękkich oponach z czasem 1:23,955 wyprzedził wolniej jadących na tym etapie Valtteriego Bottasa i Lando Norrisa, którzy wykonali swoje okrążenie na pośrednich mieszankach opon.

Gwiazdor akademii juniorskiej Mercedesa jednak zbyt mocno zaczął naciskać i po 10 minutach zakończył swój pierwszy trening w F1 rozbijając bolid w Parabolice. Wyglądało na to, że Włoch wszedł w ostatni zakręt na torze Monza ze zbyt dużą prędkością, co spowodowało niestabilność na tylnej osi jego samochodu, co w ostatecznym rozrachunku zakończyło się kraksą.

Czytaj również:

Rozmyślając o wydarzeniach tamtego dnia, szef Mercedesa, Toto Wolff uważa, że ​​jednak lepiej byłoby, gdyby jego pierwszy trening odbył się na innym torze.

- Nie powiedziałbym, że to był błąd, ale myślę, że nie do końca prawidłowo oceniliśmy presję pod jaką mógł się znaleźć - powiedział Wolff Motorsport.com.

- Był genialny podczas testów. Nigdy nie popełnił błędu, ale oficjalny trening to zupełnie inna sprawa, szczególnie jeśli jesteś włoskim kierowcą, masz 18 lat i możesz wystartować na Monzy.

- Może gdybyśmy uznali to za czynnik ryzyka, dalibyśmy mu szanse na trening przy okazji innego Grand Prix, ale z tego też wiele się nauczy.

Chociaż wypadek Antonellego wiązał się z uszkodzeniem samochodu George'a Russella, Wolff przyznał, że bardziej martwił się jaki emocjonalny wpływ będzie to miało na młodego Włocha.

- Uważałem, że to nie jest dla niego dobre, bo będzie się tego wstydził -  dodał Wolff.

- To była jego pierwsza sesja we Włoszech, tuż przed ogłoszeniem go jako kierowcy na sezon 2025.

- Podoba mi się jego podejście. Jest szybki na pierwszym okrążeniu zaraz po wyjściu z boksów. Oczywiście był zbyt szybki jak na warunki toru i samochodu na tym etapie i obawiałem się, że to go zaboli emocjonalnie.

Mercedes zdaje sobie sprawę, że pomimo talentu Antonelliego brakuje mu doświadczenia  i prawdopodobnie będzie miał więcej wypadków.

Andrea Kimi Antonelli, Mercedes F1 W15, crashes out in FP1

Andrea Kimi Antonelli, Mercedes F1 W15, crashes out in FP1

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Wolff jednak uważa, że ​​rozwijanie jego talentu to właściwe podejście, które pomoże mu w pełni wykorzystać jego potencjał.

- Uważam, że zespół, do którego dołączasz jako młody kierowca, jest w stanie dostarczyć fundamentalnych wartości do rozwoju twoich osiągów - powiedział.

- Dlatego zdecydowaliśmy się od razu zatrudnić go w naszym zespole, aby nie był „zepsuty” innym sposobem działania.

- Jesteśmy świadomi ryzyka jakie za tym idzie i jaką odpowiedzialność ponosimy za jego rozwój, a także za jego wyniki.

Zapytany, czy uważa, że ​​Mercedes podjął ryzyko zatrudniając Antonelliego na tym etapie kariery, Wolff powiedział - Nie, to nie jest ryzyko. Ryzykowalibyśmy, gdybyśmy nie wierzyli w jego umiejętności.

- Musimy mu dać czas na rozwój. Nie spodziewamy się, że np. w Australii będzie wszystkich atakował. Myślę, że nikt nie powinien mieć takich oczekiwań. Oczywiście może stać się bardzo dobry, ale trzeba dać mu na to czas – dodał.

Poprzedni artykuł Starsi kierowcy na cenzurowanym?
Następny artykuł Williams skupia się na sezonie 2026

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry