Magnussen i de Vries mieli rozpocząć wyścig odpowiednio z dziewiętnastej i dwudziestej pozycji startowej, dlatego oba zespoły zdecydowały się złamać zasady parc fermé i wprowadzić zmiany w samochodach licząc na poprawienie osiągów na dzisiejsze zawody. Kara za takie odstępstwo regulaminowe miała bowiem łagodny wymiar.

W przypadku Magnussena, zespół Haas zdecydował się dopracować ustawienia jego VF-23.

Zmiany zaimplementowane w bolidzie de Vriesa są znacznie większe. Wspierana przez PKN ORLEN stajnia AlphaTauri wymieniła tylny spojler i tzw. beam wing na wcześniejszą specyfikację, ponieważ Holender miał problemy ze zbyt niską prędkością na prostych podczas sobotniego sprintu. Modyfikacje te obejmują również dostrojenie zawieszenia jego auta AT04.

AlphaTauri skorzystała także z okazji, aby zamontować nowe baterie i elektronikę sterującą od Hondy.

Ponieważ jest to trzeci zestaw każdego komponentu jednostki napędowej dla de Vriesa w tym roku, a na cały sezon dozwolone są tylko dwa, oznaczałoby to karę cofnięcia na starcie. Jednak ta sankcja została teraz zamieniona na start z alei serwisowej.