Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ogromny potencjał Ferrari

George Russell określił formę Mercedesa w treningach, jako najlepszą w tym sezonie. Podejrzewa jednak, że Ferrari ma asa w rękawie, a ich najszybsze czasy nie były uzyskane na najwyższych trybach silnika.

Carlos Sainz, Ferrari SF-23

Brytyjczyk ma za sobą dwie bardzo obiecujące sesje treningowe. FP1 zakończył na 6 miejscu, a kilka godzin później był wolniejszy jedynie od kierowców Scuderii Ferrari. Wysoki rezultat zawdzięcza między innymi słabej formie Red Bulla. Faworyci mieli problematyczny początek weekendu, co może być najlepszą okazją dla rywali, aby przełamać ich passę.

Przeczytaj dalej:

- To zdecydowanie, prawdopodobnie nasz najlepszy piątek w tym roku - wyjaśnił Russell. - Ale z całą pewnością jest bardzo wąsko między może pięcioma zespołami, co jest niesamowicie ekscytujące. Będziemy więc musieli ciężko pracować przez noc i spróbować znaleźć ostatnie milisekundy przed jutrem.

Dublet Ferrari w obu treningach niewątpliwie jest dużym zaskoczeniem, szczególnie, że nawet w Maranello nie oczekiwano aż tak szybkiego tempa. Zdaniem Russella, nie jest to pełen potencjał Scuderii, a w kwalifikacjach wykorzystają wyższy tryb silnika. 

- Ferrari jest w tej chwili faworytem i nie sądzę również, że osiągnęło maksimum swojej jednostki napędowej - dodał. - Prawdopodobnie mają w kieszeni jeszcze kilka dziesiątych. Nasza walka toczy się najprawdopodobniej o drugi rząd. Ale nigdy nie wiemy, co się wydarzy.

- Kluczowe będą opony - podkreślił. - Kiedy mamy C5, najmiększą mieszankę, wystarczy trafić w odpowiedni moment, aby z łatwością zyskać dziesiąte części sekundy. Musimy tylko znaleźć idealne okno i próbować na każdym okrążeniu, a znajdziemy się na dobrej pozycji.

Fernando Alonso zgodził się z kierowcą Mercedesa. Hiszpan zakończył obie sesje tuż za Russellem, jednak nie ma zbyt wysokich oczekiwań i realnie patrzy na sytuację.

- Myślę, że Ferrari znów jest poza zasięgiem - powiedział. - Podobnie, jak na Monzy, są trochę zbyt szybcy.

- Red Bull będzie dopiero jutro szybki, kiedy będzie to miało znaczenie, więc tak, jest bardzo ciasno - dodał. - Możesz być piąty lub szósty, albo możesz nie awansować do Q3, ponieważ w dwóch dziesiątych sekundy będzie wiele samochodów, będzie bardzo ciasno. Musimy być gotowi na wszystko i ukończyć okrążenie w Q2 i Q3.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Verstappen: Tempo Red Bulla było gorsze, niż się spodziewano
Następny artykuł Ferrari zaskoczone formą w Singapurze

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry