F1. Podtrzymana dominacja Verstappena

Kwalifikacje do wyścigu głównego zaczęły się w zupełnie innych warunkach, niż wczorajsza sesja czasowa, która ustawiła kierowców na starcie do sprintu. Tor został przez kierowców nagumowany podczas porannego wyścigu sprinterskiego, dzięki czemu kierowcy mogli jeszcze bardziej naciskać swoje bolidy oraz limity toru, a na niebie mieniło się słońce, bez szans na deszcz.

Podczas pierwszych okrążeń przejechanych w Q1 najszybszym bolidem na torze był Oscar Piastri, który zaliczył bezbarwny występ podczas porannego spritnu. Australijczyk wykręcił okrążenie w czasie 1.35,014 i wyprzedzał w tabeli czasów Fernando Alonso i Maxa Verstappena.

W strefie zagrożenia niemal do samego końca sesji był Sergio Perez, którego pierwsze okrążenie zostało przerwane przez przeszkadzającego mu w pierwszym zakręcie Alexa Albona. Meksykanin przestraszył się jadącego przed nim bardzo szeroko Williamsa i wyjechał z toru, denerwując się na to, że Taj nie ustąpił mu należycie miejsca.

Sędziowie od razu zajęli się tym incydentem i oczyścili kierowcę Williamsa z zarzutów kierowanych pod jego adresem.

Perez ostatecznie zdołał przejechać szybkie okrążenie i dostał się do drugiej części kwalifikacji, chociaż jego czas nie był rewelacyjny, ponieważ awansował z ostatniej bezpiecznej pozycji.

Zaskakująco już w pierwszej części czasówki odpadł Lewis Hamilton, który podczas porannego spritnu zdołał zdobyć drugą pozycję bezpośrednio za Verstappenem. Brytyjczyk popełnił podczas swojego ostatniego okrążenia kilka kluczowych błędów, które zaprzepaściły jego szanse na uzyskanie lepszego czasu.

Zaskakująco słabo w Chinach prezentuje się też Yuki Tsunoda, który okazał się gorszy, po raz pierwszy w tym sezonie w kwalifikacjach do wyścigu głównego, od Daniela Ricciardo, który złożył naprawdę dobre okrążenie.

Razem z Brytyjczykiem i Japończykiem z kwalifikacji odpadli Zhou Guanyu, Kevin Magnussen i Logan Sargeant, który na kilka chwil spowodował na torze żółtą flagę przez obrót w dziewiątym zakręcie.

Przeczytaj również:

Formuła 1Hamilton udziela rady Norrisowi

Q2 rozpoczęło się w znany nam w tym roku sposób, czyli od świetnego przejazdu Verstappena. Aktualny mistrz świata pojechał okrążenie w czasie 1.33,946 i wyprzedzał o ponad 0,5 sekundy będącego bezpośrednio za nim w tabeli Lando Norrisa oraz o ponad 0,7 sekundy trzeciego Oscara Piastriego.

W tym momencie na torze pojawiła się czerwona flaga, którą sprokurował Carlos Sainz. Hiszpan kończył swoje pierwsze szybkie okrążenie podczas drugiej części kwalifikacji, kiedy to na wyjściu z ostatniego zakrętu zahaczył prawymi kołami o żwir i stracił panowanie nad bolidem, przecinając prostą startową w poprzek i uderzając w bandę.

Uszkodzenia w bolidzie Sainza wydawały się niewielkie, a kierowca zdołał po kilku minutach postoju wyciągnąć swój bolid z pobocza i wrócić o własnych siłach do garażu Ferrari w celu naprawy samochodu i sprawdzenia ewentualnych ukrytych uszkodzeń, których nie było widać na kamerach.

Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images

Kilka minut później na sesja została wznowiona a na torze ponownie pojawiły się bolidy, aby walczyć o dostanie się do sesji Q3. Świetne ostatnie okrążenia zaliczyli Nico Hulkenberg z Haasa i Bottas z Saubera, którzy zdołali prześlizgnąć się do ostatniej części kwalifikacji wyrzucając z czasówki Lance'a Strolla i Daniela Ricciardo, który po przyjeździe do Chin przeżywa renesans swojej formy.

Z kwalifikacji na poziomie Q2 odpadli również kierowcy Alpine oraz Alex Albon, natomiast z drugiego miejsca do Q3 zdołał awansować Sainz, którego uszkodzenia w bolidzie okazały się znikome.

Na prowizorycznym pole position po początku Q3 zameldował się Verstappen, który jako jedyny przejechał okrążenie poniżej 1 minuty i 34 sekund, mając przewagę blisko 0,4 sekundy nad drugim Alonso i prawie 0,5 sekundy nad trzecim Perezem.

Niewielką stratę do kierowcy Astona Martina mieli kierowcy McLarena i Ferrari, więc walka o drugą pozycję na starcie do jutrzejszego wyścigu zapowiadała się bardzo ciekawie.

Najpierw przez linię mety przejechali kierowcy Ferrari, którzy przebili się za plecy Verstappena. Leclerc tym razem zakończył kwalifikacje przed Sainzem, ale różnica między nimi wyniosła tylko 0,008 sekundy.

Potem na prostą start-meta wjechały samochody McLarena, które zdołały przebić kierowców Ferrari, chociaż to nie był koniec emocji w walce o drugą pozycję.

Na samym końcu stawki jechał Alosno i Perez, którzy walczyli do ostatnich metrów o to, by wystartować z pierwszego rzędu za plecami aktualnego mistrza świata. Ostatecznie to Meksykanin wyszedł zwycięsko z tego pojedynku, ale pokonał on Hiszpana o niecałe 0,2 sekundy.

Verstappen zdobył kolejne pole position dla Red Bulla w tym sezonie, przejeżdżając ostatnie okrążenie w czasie 1.33,660 z przewagą ponad 0,3 sekundy nad swoim zespołowym partnerem.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Chin

1 - 2
Poz.	Kierowca	#	Nadwozie	Silnik	Okr.	Czas	Różnica	km/h
1	M. Verstappen Red Bull Racing	1	Red Bull	Red Bull	18	1'33.660		209.519
2	S. Pérez Red Bull Racing	11	Red Bull	Red Bull	19	+0.322 1'33.982	0.322	208.801
3	F. Alonso Aston Martin Racing	14	Aston Martin	Mercedes	15	+0.488 1'34.148	0.166	208.433
4	L. Norris McLaren	4	McLaren	Mercedes	15	+0.505 1'34.165	0.017	208.395
5	O. Piastri McLaren	81	McLaren	Mercedes	16	+0.613 1'34.273	0.108	208.157
6	C. Leclerc Ferrari	16	Ferrari	Ferrari	20	+0.629 1'34.289	0.016	208.121
7	C. Sainz Ferrari	55	Ferrari	Ferrari	17	+0.637 1'34.297	0.008	208.104
8	G. Russell Mercedes	63	Mercedes	Mercedes	20	+0.773 1'34.433	0.136	207.804
9	N. Hülkenberg Haas F1 Team	27	Haas	Ferrari	21	+0.944 1'34.604	0.171	207.428
10	V. Bottas Sauber	77	Sauber	Ferrari	15	+1.005 1'34.665	0.061	207.295
Pełne wyniki