Szczególna cecha Hamiltona
Szef zespołu Mercedesa, Toto Wolff, wskazał, że szczerość Lewisa Hamiltona w przyznawaniu się do błędów wyróżnia go spośród pozostałych kierowców Formuły 1.
Lewis Hamilton popełnił rzadki jak na niego błąd podczas Grand Prix Włoch minionej niedzieli. W walce z Oscarem Piastriem o pozycję doprowadził do kontaktu w drugiej szykanie.
Incydent uszkodził przednie skrzydło w samochodzie McLarena, zmuszając Australijczyka do wizyty w boksie po nowy element, a Hamilton otrzymał karę pięciu sekund za spowodowanie kolizji.
Tuż po zajściu kierowca Mercedesa przez radio tłumaczył, że Piastri był w jego martwym punkcie na dojeździe do zakrętu, po początkowym niejasnym wyjaśnieniu, jak doszło do zderzenia.
Oglądając powtórki po wyścigu, Hamilton zdał sobie sprawę, że to był jego błąd i przeprosił Piastriego.
Dla Wolffa dojrzałość Lewisa w przyznawaniu się do błędów jest cechą, która wyróżnia go spośród obecnych kierowców F1.
- Jest bardzo uczciwy w takich sytuacjach. Jest jedynym kierowcą, którego widzę przyznającego się do błędów. W takich okolicznościach nie omieszka powiedzieć „zrobiłem to źle” - przekazał Wolff po Grand Prix Włoch.
- Gdy rozmawialiśmy po wyścigu, wskazał, że nie widział Oscara po swojej prawej stronie i wziął winę na siebie. Myślę, że taka sportowa postawa jest czymś, co trzeba podziwiać u niego, gdyż praktycznie wszyscy zawsze narzekają i marudzą, żeby uniknąć kary - kontynuował.
Austriak nie ma żadnych zastrzeżeń co do nałożonej kary na jego kierowcę.
- Popełnił błąd. Kara pięciosekundowa jest zgodna z przepisami. W wyścigach czasami dochodzi do takich sytuacji. Rywalizacja jest trudna, zwłaszcza jeśli chcesz wyprzedzić innych zawodników i widzieliśmy już kilka podobnych incydentów. Tak, sankcja była uzasadniona - podsumował.
Siedmiokrotny mistrz świata przyznał, że nie miał wątpliwości co do konieczności przeproszenia rywala, jak tylko zdał sobie sprawę ze swojego przewinienia.
Podsumowanie GP Włoch 2023
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.