Trudna decyzja Binotto
Christian Horner, uważa, że Mattia Binotto musiał podjąć trudną decyzję w kontekście opuszczenia zespołu Ferrari po tegorocznym rozczarowaniu.
Po porażce Ferrari w walce o zdobycie mistrzostwa świata w tym roku, Mattia Binotto złożył rezygnację z posady szefa ekipy, czując, że nie ma pełnego wsparcia ze strony włoskiego kierownictwa.
Ferrari zaakceptowało jego decyzję o odejściu i obecnie finalizuje zatrudnienie nowej osoby na wolne stanowisko. Szef zespołu Alfa Romeo F1 Team ORLEN, Frederic Vasseur, jest jednym z faworytów do podjęcia posady. Odejście Binotto może zakłócić formę jednego z głównych rywali Red Bulla, a Christian Horner przyznał, że Mattia wykonał dobrą robotę w Maranello.
Zapytany przez Motorsport.com podczas FIA Gala Awards we Włoszech, czy był zaskoczony wydarzeniami w Ferrari, Horner powiedział:
- Mattia poświęcił długi okres swojej kariery i życia Ferrari i jestem pewien, że musi być mu bardzo trudno opuścić ten zespół po tak długim czasie. Oczywiście, w tym zespole jest ogromna presja, ponieważ jest to w rzeczywistości drużyna narodowa. Myślę, że będzie to szósty szef zespołu, przed którym usiądę po drugiej stronie stołu, odkąd jestem w Red Bullu - stwierdził Horner.
Szef Red Bulla wziął udział w piątkowej gali FIA, aby odebrać pierwsze trofeum konstruktorów dla stajni spod znaku czerwonych byków od 2013 roku.
Zastanawiając się nad tegoroczną bitwą z Ferrari, Horner wyróżnił zwycięstwo Maxa Verstappena w Grand Prix Emilii-Romanii jako kluczowy moment w przywróceniu ambicji Red Bulla do mistrzostwa po trudnym początku roku.
- Myślę, że oni mieli szybszy samochód niż my na początku sezonu, ale byliśmy w stanie pozostać w kontakcie. Dla mnie jednym z kluczowych weekendów była Imola z wyścigiem sprinterskim. Zwycięstwo w obu tych wyścigach i pokonanie Ferrari na ich terenie było psychologicznie wielką rzeczą dla nas jako zespołu - stwierdził szef Red Bulla.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.