Zdementowane plotki o Schumacherze
Toto Wolff zdementował doniesienia sugerujące, że Mick Schumacher niebawem wróci do ścigania w Formule 1.
Po Grand Prix Kanady pojawiły się spekulacje, że 24-letni Mick Schumacher, który obecnie jest kierowcą rezerwowym i testowym Mercedesa w F1, został zarekomendowany przez swojego szefa, Toto Wolffa, do zastąpienia Logana Sargenta w Williamsie. Amerykanin, który w tym roku zadebiutował w mistrzostwach świata, boryka się z wieloma problemami i nie spełnia oczekiwań swojej stajni.
- Myślę, że każdy zespół, który by go wziął, otrzyma dobrego kierowcę - powiedział Wolff na temat Schumachera.
- Generalnie stajnie, korzystające z naszych silników, samodzielnie podejmują decyzje o swoich składach. Ja nie mogę komuś nakazać, aby zatrudnił u siebie naszego kierowcę rezerwowego - mówił Austriak dla serwisu Speedweek. - W każdym razie sporo tracą, nie sięgając po niego.
Wolff cieszy się, że ma Schumachera w swoich szeregach. Jest dużym wzmocnieniem dla ekipy niemieckiego producenta, która walczy o powrót do czołówki F1.
- Mamy kolejnego dojrzałego, utalentowanego i doświadczonego kierowcę Formuły 1 u siebie, który nas wspiera - powiedział. - Zarówno pod kątem pracy w symulatorze, jak i przekazywanych opinii.
- Na niektórych europejskich wyścigach to ogromna zaleta posiadać kogoś takiego, kto siedzi w symulatorze w piątek wieczorem i analizuje dane na sobotę. Ponadto, jeśli jeden z naszych regularnych zawodników zatrułby się np. rybami, czy jak w przypadku Lewisa, awokado, wiemy, że mamy w obwodzie gościa, który potrafi dobrze jeździć - zaznaczył.
- Jednak, choć bardzo odpowiada mi ta sytuacja z punktu widzenia naszego zespołu, chciałbym, żeby Mick miał możliwość ścigania się - przyznał.
Wskazuje, że sytuacja Schumachera jest teraz politycznie skomplikowana, wyjaśniając: - Szczerze mówiąc, myślę, że w zeszłym roku został spalony.
Odnosi się nie tylko do głośnego rozstania z Haas F1, ale również do podejrzeń o nieudanych negocjacjach między Mercedesem a Red Bullem, w kontekście juniorskiej formacji AlphaTauri.
- Nigdy nie rozmawiałem z zarządem Red Bulla na temat tego, czy Mick może trafić do ich zespołu - zapewnił Wolff na łamach motorsport-total.com. - To byłaby strata czasu.
Video: Z symulatora F1 na tor wyścigowy
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.