Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zwycięski remis dla Russella

George Russell okazał się zwycięzcą pasjonujących kwalifikacji do Grand Prix Kanady, podczas których Max Verstappen zdołał wyrównać najszybszy czas Brytyjczyka w ostatnich sekundach sesji Q3, co miało miejsce po raz pierwszy od 1997 roku.

Kamil Domagalski
Edytowano:
George Russell, Mercedes F1 W15

Sobotnia czasówka zapowiadała się na prawdziwy rollercoaster emocji dla zawodników i zespołów. Pogoda, która okazała była kluczowym czynnikiem zamieszania podczas trwającego weekendu, ponownie przyniosła zmianę przyczepności na torze.

Kilkadziesiąt minut przed kwalifikacjami nad tor w Montrealu nadeszła kolejna ulewa, która zmyła nagumowanie toru z trzeciej sesji treningowej.

Efekt losowości miał również nadejść podczas czasówki, podczas której FIA przewidywała aż 80% szans na opady deszczu.

Q1

W związku z zapowiadanym deszczem zespoły nie czekały z wypuszczeniem bolidów na tor i od razu po zapaleniu się zielonych świateł w Q1 na torze zrobiło się tłoczno.

Początkowo najszybszym kierowcą na torze był George Russell z czasem 1:14.002, ale był to czas lepszy o zaledwie kilkadziesiąt tysięcznych sekundy od Kevina Magnussena co oznaczało, że czołowi kierowcy mają jeszcze duży margines czasu do znalezienia podczas dalszej części sesji.

Na limity toru podczas domowego Grand Prix wyjątkowo mocno naciskał Lance Stroll, który podczas jednego ze swoich szybkich okrążeń „pocałował” ścianę mistrzów, czyli zewnętrzną bandę na wyjściu z ostatniego zakrętu toru. Kanadyjczykowi jednak udało się uniknąć większych konsekwencji po tym kontakcie.

Swoje piątkowe demony w trakcie Q1 zażegnał Verstappen, który pod koniec sesji przejechał świetne okrążenie i osiągnął najlepszy czas sesji dając jasny sygnał, że nie można go spisywać na straty w walce o pole position.

Po drugiej stronie tabeli podczas kolejnych kwalifikacji znalazł się jego zespołowy partner Sergio Perez, który z 16. odpadł już na etapie Q1, dając wyraz swojemu niezadowoleniu podczas okrążenia zjazdowego. Razem z kierowcą Red Bulla z kwalifikacjami pożegnali się na tym etapie Bottas, Ocon, Hulkenberg i Zhou.

Q2

Również sesja Q2 rozpoczęła się wyjątkowo szybko. Chwilę przed rozpoczęciem drugiej części czasówki na prostej startowej pojawiły się pierwsze krople deszczu, przez co zawodnicy walczyli o miejsce na torze, aby jak najszybciej wykonać okrążenie na oponach na suchą nawierzchnię.

Mżawka z początku sesji była jednak fałszywym alarmem, ponieważ drugi segment kwalifikacji odbył się ostatecznie w całej długości na suchym torze.

Co ciekawe z warunkami panującymi na torze nie mógł poradzić sobie najszybszy podczas pierwszej sesji Verstappen, który przed ostatnimi przejazdami był zaledwie na 10. pozycji wyprzedzając Yuki'ego Tsunodę o zaledwie 0.027 sekundy.

Holender zdołał utrzymać honor Red Bulla i awansował do Q3 z 7. pozycji, tracąc aż 0.8 sekundy do najszybszego Russella.

Kompletnym szokiem dla kibiców zebranych na torze było odpadnięcie w Q2 obu kierowców Ferrari, których rzutem na taśmę z kwalifikacji wyrzucił Stroll. Charles Leclerc, który jutro ustawi się na 11. polu startowym, po wyjściu z bolidu był wściekły i nie mógł pogodzić się z tym, co się wydarzyło.

Razem z kierowcami włoskiego zespołu z Q2 odpadli Sargeant, Magnussen oraz Gasly.

Q3

To właśnie podczas decydującej sesji radary pogodowe zapowiadały nadejście deszczu, ale rzeczywistość okazała się inna, ponieważ w trakcie pierwszych szybkich okrążeń w Q3 na torze zamiast deszczu pojawiło się... słońce.

Nie przeszkodziło to kierowcom Mercedesa ponownie wskoczyć na pierwsze pozycje. Na prowizorycznym pole position po pierwszej sesji przejazdów zameldował się Russell z czasem 1:12.000, a bezpośrednio za jego plecami był w tym momencie Hamilton ze stratą 0.280 sekundy.

Na trzeciej pozycji, ze stratą ponad 0.3 sekundy do szybszego z kierowców Mercedesa, był Verstappen, który musiał znaleźć na ostatnim okrążeniu coś wyjątkowego, aby zagrozić podczas drugiego przejazdu bolidom zespołu z Brackley.

Reszta kierowców traciła do czołówki zdecydowanie zbyt wiele, aby móc zagrozić czołówce walczącej o pole position.

Aktualny mistrz świata po zmianie opon na świeże miękkie mieszanki robił co mógł, aby poprawić najszybsze okrążenie wykręcone przed Russella, ale po przekroczeniu linii mety okazało się, że kierowca Red Bulla... wyrównał czas kierowcy Mercedesa. Oznaczało to, że Brytyjczykowi przypadnie pole position do jutrzejszego wyścigu dzięki temu, że wykręcił swój najszybszy czas wcześniej niż Verstappen.

To były zdecydowanie najlepsze kwalifikacje sezonu nie tylko ze względu na dramaturgię w walce o pierwsze pole, ale również przez małe różnice między czołowymi kierowcami.

Hamilton, który zakończył ostatecznie kwalifikacje na siódmym miejscu, stracił do pierwszego Russella zaledwie 0.280 sekundy. Wynika z tego, że w 0.3 sekundy zmieściło się aż siedmiu kierowców.

Warto w tym miejscu zaznaczyć świetny występ podczas sobotnich kwalifikacji zespołu RB F1 Team, którego kierowcy wystartują do jutrzejszego wyścigu z 5. oraz 8. pozycji.

Wyniki kwalifikacji

   
1
 - 
3
   
   
1
 - 
2
   
Poz. Kierowca # Nadwozie Silnik Czas km/h
1 United Kingdom G. Russell Mercedes 63 Mercedes Mercedes

1'12.000

218.050
2 Netherlands M. Verstappen Red Bull Racing 1 Red Bull Red Bull

+0.000

1'12.000

218.050
3 United Kingdom L. Norris McLaren 4 McLaren Mercedes

+0.021

1'12.021

217.986
4 Australia O. Piastri McLaren 81 McLaren Mercedes

+0.103

1'12.103

217.738
5 Australia D. Ricciardo RB F1 Team 3 RB Red Bull

+0.178

1'12.178

217.512
6 Spain F. Alonso Aston Martin Racing 14 Aston Martin Mercedes

+0.228

1'12.228

217.361
7 United Kingdom L. Hamilton Mercedes 44 Mercedes Mercedes

+0.280

1'12.280

217.205
8 Japan Y. Tsunoda RB F1 Team 22 RB Red Bull

+0.414

1'12.414

216.803
9 Canada L. Stroll Aston Martin Racing 18 Aston Martin Mercedes

+0.701

1'12.701

215.947
10 Thailand A. Albon Williams 23 Williams Mercedes

+0.796

1'12.796

215.665
11 Monaco C. Leclerc Ferrari 16 Ferrari Ferrari

+0.691

1'12.691

215.977
12 Spain C. Sainz Ferrari 55 Ferrari Ferrari

+0.728

1'12.728

215.867
13 United States L. Sargeant Williams 2 Williams Mercedes

+0.736

1'12.736

215.843
14 Denmark K. Magnussen Haas F1 Team 20 Haas Ferrari

+0.916

1'12.916

215.310
15 France P. Gasly Alpine 10 Alpine Renault

+0.940

1'12.940

215.239
16 Mexico S. Pérez Red Bull Racing 11 Red Bull Red Bull

+1.326

1'13.326

214.106
17 Finland V. Bottas Sauber 77 Sauber Ferrari

+1.366

1'13.366

213.990
18 Germany N. Hülkenberg Haas F1 Team 27 Haas Ferrari

+1.978

1'13.978

212.219
19 China G. Zhou Sauber 24 Sauber Ferrari

+2.292

1'14.292

211.322
20 France E. Ocon Alpine 31 Alpine Renault

+1.435

1'13.435

213.789
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Tsunoda zostaje w rodzinie Red Bulla
Następny artykuł Russell wierzy w zwycięstwo

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry